 |
i choć mam najbrzydsze imię na świecie, to kiedy Ty go wypowiadasz wydaję się być tym najlepszym z pośród wszystkich. brzmi idealnie. bez żadnej skazy, ani zarysowań. jest perfekcyjne.
|
|
 |
Serio nie farmazon wersy nie są kitem myślisz, że łatwo jest być takim PiH'em.
|
|
 |
-zostańmy przyjaciółmi. -serio? -nie, wypierdalaj!
|
|
 |
tu kilku ludziom nie podam już dłoni, niech sobie idą, idą się pierdolić. / HuczuHucz
|
|
 |
|
kiedy na mnie patrzysz mam wrażenie, że już wiesz.
|
|
 |
|
Można odejść na zawsze, by stale być blisko..
|
|
 |
Przyznam, to prawda, że chcę więcej, niż mam, i jeśli to zdobędę, a tak będzie, chcę byś był tam. /pzwnw
|
|
 |
byłeś dla mnie zawsze.mogłam zadzwonić nawet o piątej nad ranem - a w słuchawce nie usłyszeć krzyku, tylko poważne 'co jest?'. miałam Cię na wyłączność - gdy tylko coś się działo, byłam najważniejsza. wysłuchiwałeś każdego mojego problemu - i dawałałeś mi dojrzałe rady. krzyczałeś, gdy nie potrafiłam się pozbierać. nie podawałeś mi ręki - tylko motywowałeś do tego, bym sama wstała z gleby. tłumaczyłeś mi każdą emocję, każde zagranie, każde słowo, którego nie mogłam ogarnąć. mówiłeś mi o sobie wszystko. byłam pierwszą, która wiedziała o każdym Twoim problemie. potrafiliśmy się dla siebie podnieść z łóżka o godzinie czwartej , gdy tylko drugie miało problem - nie zważając na to, że o szóstej trzeba było wstać - czy to do szkoły, czy do pracy. byliśmy dla siebie tak bardzo ważni.. i wszystko po to by teraz dać mi do zrozumienia, że znaczyłam tyle co zeszłoroczny śnieg? w sumie nawet mniej - bo gdy on topniał, przejmowałeś się, że będzie błoto-a gdy traciłeś mnie,byłeś obojętny../veriolla
|
|
 |
trzecia w nocy, zamknięte powieki, Jego oddech na twarzy, wersy Chady, za dużo słów o tak dużym znaczeniu i uczucie, które przerastało nawet moje, podobno dzielne, serce.
|
|
 |
Dlaczego nie wręczysz mi po prostu brzytwy i nie napuścisz do wanny wody?
|
|
 |
Ja Cię kocham. Kocham Cię i to mnie zabija.
|
|
 |
ciężko było by patrzeć w Twoje oczy i nie czuć nic.
|
|
|
|