 |
Tworzyć razem koniec świata,
kręcić się w kółko w rytm muzyki,
o której czytamy książki.
Zabierać myśli z Twojej głowy i wkładać je
w swoje usta.
Oddawać Ci moje słowa
i wkładać je w Twoją głowę.
Cyrkulacja słów.
W Tobie, we mnie, w nas,
w żadnym z nas.
|
|
 |
Myślę, że z czasem nawet miłość dojrzewa.
|
|
 |
Zastanów się, kogo nazywamy kumplami
|
|
 |
cześć córko, tata znów zachlał morde
i znów nie lubi świata i łapie długi oddech
|
|
 |
chodzi o to, by się spróbować zdystansować
|
|
 |
dusza wolny twór, bez kotwicy się porusza; życie to zaś szkoła, uczyć ma, człowieka skruszać; a nauka - powtarzanie, repetitio est mater studiorum, nie można więc zapominać, czy pięknego zapachu czy wstrętnego odoru...
|
|
 |
sugerowałbym kasację, scen i wspomnień, w końcu lepiej dla duszy, niż pamiętać, zapomnieć
|
|
 |
- Nie wiem. Jeśli miłość jest człowiekiem, chodzi mi o Ciebie\ bisz.
|
|
 |
Potrzebujemy miłości
by rano oczy otwierać i nabierać ją w płuca
jak powietrze
|
|
 |
każdy Twój gest, każdy Twój ruch, najmniejsze drgnięcie
mam teraz przed oczami jakby to było w tym momencie
|
|
 |
Twoje domknięte wokół mnie ręce to jest jedyne bezpieczne miejsce na ziemi.
|
|
 |
im większe szczęście, tym mniej należy mu ufać.
|
|
|
|