głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika schooki

Wciągnięty w jaranie pogłębiałem apatie  kradłem mamie drobne gdy nie wyrabiałem z hajsem. Teraz żałuję i bardzo dobrze kurwa  żałowałem w chuj  ważne  że nabita lufka.

melancolie dodano: 18 sierpnia 2015

Wciągnięty w jaranie pogłębiałem apatie, kradłem mamie drobne gdy nie wyrabiałem z hajsem. Teraz żałuję i bardzo dobrze kurwa, żałowałem w chuj, ważne, że nabita lufka.

Przez ostatni miesiąc czułem dzięki Tobie  że żyję... Teraz czuję jak z dnia na dzień umieram...    pannikt

pannikt dodano: 18 sierpnia 2015

Przez ostatni miesiąc czułem dzięki Tobie, że żyję... Teraz czuję jak z dnia na dzień umieram... // pannikt

Kobiety lubią skurwieli  kochają dostawać po twarzy  lubią pijaków i ćpunów. Nie lubią być szanowane. Facet  który ma na nie wyjebane tylko bardziej się im podoba. Ale ja taki nie jestem. Kocham i szanuję. Dlatego zawsze dostanę po dupie.

maxsentymentalny dodano: 18 sierpnia 2015

Kobiety lubią skurwieli, kochają dostawać po twarzy, lubią pijaków i ćpunów. Nie lubią być szanowane. Facet, który ma na nie wyjebane tylko bardziej się im podoba. Ale ja taki nie jestem. Kocham i szanuję. Dlatego zawsze dostanę po dupie.

Chcę jedynie zobaczyć szczęście w jej oczach  to mój nadrzędny cel  cel za który oddam życie.

maxsentymentalny dodano: 17 sierpnia 2015

Chcę jedynie zobaczyć szczęście w jej oczach, to mój nadrzędny cel, cel za który oddam życie.

Marzenia dają siłę  dają klucz do drzwi lepszego życia i walcz bo jeszcze wiele do zdobycia. Wszystko w twoich rękach  możesz osiągnąć wiele tylko odrzuć to co nie istotne  wierz i miej nadzieję.

melancolie dodano: 17 sierpnia 2015

Marzenia dają siłę, dają klucz do drzwi lepszego życia i walcz bo jeszcze wiele do zdobycia. Wszystko w twoich rękach, możesz osiągnąć wiele tylko odrzuć to co nie istotne, wierz i miej nadzieję.

Nie lubię tych momentów kiedy zaczynam myśleć za dużo. Rozmyślam o każdej ważniejszej decyzji  każdym szczególe. Nie kontroluję tego. W końcu się zastanawiam czego tak naprawdę chcę. I im dłużej o tym myślę  tym mniej wiem. I denerwuje mnie to  że nie mogę przestać.

novaja dodano: 17 sierpnia 2015

Nie lubię tych momentów kiedy zaczynam myśleć za dużo. Rozmyślam o każdej ważniejszej decyzji, każdym szczególe. Nie kontroluję tego. W końcu się zastanawiam czego tak naprawdę chcę. I im dłużej o tym myślę, tym mniej wiem. I denerwuje mnie to, że nie mogę przestać.

Mój świat legł w gruzach  wszystko przestało dla mnie istnieć. Nie potrafię ufać nikomu. Lubię za to czuć nienawiść względem fałszywych osób  uwielbiam się tą nienawiścią karmić. Wiem  że często kogoś ranię. Mam świadomość  że ból i cierpienie przynoszę tym osobą  które nie mają prawa cierpieć  które nie powinny cierpieć  ale co mam zrobić  jeśli moje życie wciąż jest niepoukładanym obrazem? Jak mam zaufać bezgranicznie  jeśli drobne rzeczy potrafią zranić? Niekiedy nie jestem na coś gotowa  a powiedziane słowa potrafią bardzo zranić. Lecz mam jedną wadę  która jest tą najgorszą  znienawidzoną przeze mnie.. Jestem bardzo pamiętliwa. I pamiętam każdy ból  każdą cząstkę bólu. I choć chciałabym   nie to nie umiem tak łatwo zapomnieć i dać komuś czystej karty. Nie umiem tego zrobić  jeśli ktoś nie potrafi uszanować mojego zaufania.

remember_ dodano: 16 sierpnia 2015

Mój świat legł w gruzach, wszystko przestało dla mnie istnieć. Nie potrafię ufać nikomu. Lubię za to czuć nienawiść względem fałszywych osób, uwielbiam się tą nienawiścią karmić. Wiem, że często kogoś ranię. Mam świadomość, że ból i cierpienie przynoszę tym osobą, które nie mają prawa cierpieć, które nie powinny cierpieć, ale co mam zrobić, jeśli moje życie wciąż jest niepoukładanym obrazem? Jak mam zaufać bezgranicznie, jeśli drobne rzeczy potrafią zranić? Niekiedy nie jestem na coś gotowa, a powiedziane słowa potrafią bardzo zranić. Lecz mam jedną wadę, która jest tą najgorszą, znienawidzoną przeze mnie.. Jestem bardzo pamiętliwa. I pamiętam każdy ból, każdą cząstkę bólu. I choć chciałabym - nie to nie umiem tak łatwo zapomnieć i dać komuś czystej karty. Nie umiem tego zrobić, jeśli ktoś nie potrafi uszanować mojego zaufania.

Kiedyś tęskniłam  dzisiaj coraz mniej odczuwam tęsknotę. Uodporniłam się na tęsknotę za bliskością  za drugą osobą  za życiem. Przestałam nawet tęsknić za miłością  której smak wydawało mi się  że poczułam na nowo. Lecz nie zdawałam sobie sprawy  że moje wnętrze zostało doszczętnie spalone i zniszczone. Nie sądziłam  że długoletnia tęsknota za przeszłością może zniszczyć do takiego stopnia  że nie otworzę się więcej na uczucia względem innych osób. Więc dlaczego miałabym dzisiaj za czymś bądź za kimś tęsknić? Nie mam najmniejszych powodów  aby tęsknić. A jeśli nawet tęskniłabym.. To nigdy więcej nie przyznałabym się do tego. Nie pozwoliłabym sobie na to  aby tak delikatne  ale i zarazem brutalne uczucie zniszczyło mnie ma nowo. Nigdy nie przyznałabym się  że za kimś tęsknie  bo stałam się dziewczyną bez uczuć. Egoistką  która nie widzi nic poza swoją przyszłością  która względnie przestała dla niej istnieć.

remember_ dodano: 16 sierpnia 2015

Kiedyś tęskniłam, dzisiaj coraz mniej odczuwam tęsknotę. Uodporniłam się na tęsknotę za bliskością, za drugą osobą, za życiem. Przestałam nawet tęsknić za miłością, której smak wydawało mi się, że poczułam na nowo. Lecz nie zdawałam sobie sprawy, że moje wnętrze zostało doszczętnie spalone i zniszczone. Nie sądziłam, że długoletnia tęsknota za przeszłością może zniszczyć do takiego stopnia, że nie otworzę się więcej na uczucia względem innych osób. Więc dlaczego miałabym dzisiaj za czymś bądź za kimś tęsknić? Nie mam najmniejszych powodów, aby tęsknić. A jeśli nawet tęskniłabym.. To nigdy więcej nie przyznałabym się do tego. Nie pozwoliłabym sobie na to, aby tak delikatne, ale i zarazem brutalne uczucie zniszczyło mnie ma nowo. Nigdy nie przyznałabym się, że za kimś tęsknie, bo stałam się dziewczyną bez uczuć. Egoistką, która nie widzi nic poza swoją przyszłością, która względnie przestała dla niej istnieć.

I. Moje życie jest pasmem niepowodzeń. Ciągle wydaje mi się  że mam szansę się podnieść i odbić od dna  w którym utknęłam jakiś czas temu  ale z każdym dniem moja sprzeczność serca z duszą przegrywa codzienną walkę o moralność  której zaczyna mi brakować. Czuję się  jak więzień własnego ciała. Mam odczucie  że jestem uwięziona we własnym ciele. Jakby moja dusza przestała walczyć  a może ona chce przestać walczyć? Kiedyś mówiłam  że mam serce z kamienia  ale ludzie twierdzili  że wcale tak nie jest  że to jedynie organ zraniony przez niewłaściwe osoby. Aczkolwiek z biegiem czasu mój pogląd na to wszystko zaczął dojrzewać. Zaczęłam rozumieć co znaczy mieć serce z kamienia  i jak łatwo można nauczyć się nieprzejmowania tym co czują i mówią inni. Właśnie wbiłam sztylet w serce chłopaka  który z pozoru nie zasługuje na cierpienie  bo ma go już ponad stan  ale czy w tamtej chwili  czy podczas tamtego sobotniego wieczoru zwrócił uwagę na swoje zachowanie?

remember_ dodano: 16 sierpnia 2015

I. Moje życie jest pasmem niepowodzeń. Ciągle wydaje mi się, że mam szansę się podnieść i odbić od dna, w którym utknęłam jakiś czas temu, ale z każdym dniem moja sprzeczność serca z duszą przegrywa codzienną walkę o moralność, której zaczyna mi brakować. Czuję się, jak więzień własnego ciała. Mam odczucie, że jestem uwięziona we własnym ciele. Jakby moja dusza przestała walczyć, a może ona chce przestać walczyć? Kiedyś mówiłam, że mam serce z kamienia, ale ludzie twierdzili, że wcale tak nie jest, że to jedynie organ zraniony przez niewłaściwe osoby. Aczkolwiek z biegiem czasu mój pogląd na to wszystko zaczął dojrzewać. Zaczęłam rozumieć co znaczy mieć serce z kamienia, i jak łatwo można nauczyć się nieprzejmowania tym co czują i mówią inni. Właśnie wbiłam sztylet w serce chłopaka, który z pozoru nie zasługuje na cierpienie, bo ma go już ponad stan, ale czy w tamtej chwili, czy podczas tamtego sobotniego wieczoru zwrócił uwagę na swoje zachowanie?

II. Czy Jego słowa przepraszam mają załagodzić całą sytuację  czy właśnie jedno przepraszam ma sprawić  że zapomnę o całym bólu  i że zacznę udawać  że jestem z nim naprawdę szczęśliwa? Co jeśli ja nie chcę już więcej udawać? A co jeśli ja nie czuję się na siłach  aby tworzyć związek z niczego? A co jeśli moje serce nie umie kochać  a każde zbliżenie dusz jest wyłącznie zauroczeniem  które przemija po upływie tygodni? Czy lepiej  abym udawała  że jest dobrze czy może lepiej postawić życie na jedną kartę i wybrać samotność? Nie szukam odpowiedzi na pytania  które wymieniłam  bo znalazłam odpowiedź już dawno. Musiałam tylko zrozumieć  że moje wnętrze jest toksyczną trucizną  która zatruje każdą życiową relację z drugim człowiekiem. Lodu z mojego serca nie da się roztopić. Nie da się również zbić kamienia  w którym jest zatopione moje serce.

remember_ dodano: 16 sierpnia 2015

II. Czy Jego słowa przepraszam mają załagodzić całą sytuację, czy właśnie jedno przepraszam ma sprawić, że zapomnę o całym bólu, i że zacznę udawać, że jestem z nim naprawdę szczęśliwa? Co jeśli ja nie chcę już więcej udawać? A co jeśli ja nie czuję się na siłach, aby tworzyć związek z niczego? A co jeśli moje serce nie umie kochać, a każde zbliżenie dusz jest wyłącznie zauroczeniem, które przemija po upływie tygodni? Czy lepiej, abym udawała, że jest dobrze czy może lepiej postawić życie na jedną kartę i wybrać samotność? Nie szukam odpowiedzi na pytania, które wymieniłam, bo znalazłam odpowiedź już dawno. Musiałam tylko zrozumieć, że moje wnętrze jest toksyczną trucizną, która zatruje każdą życiową relację z drugim człowiekiem. Lodu z mojego serca nie da się roztopić. Nie da się również zbić kamienia, w którym jest zatopione moje serce.

i czemu to takie nic jest właśnie czymś dla mnie?

melancolie dodano: 16 sierpnia 2015

i czemu to takie nic jest właśnie czymś dla mnie?
Autor cytatu: mistrzhehe

Śmieszne  pamiętam dokładnie jak 4 lata temu też ze sobą pisaliśmy  też spędzaliśmy razem wieczory  a później wszystko znikło. Boję się  że teraz będzie tak samo  cholernie się tego boję.    pannikt

pannikt dodano: 15 sierpnia 2015

Śmieszne, pamiętam dokładnie jak 4 lata temu też ze sobą pisaliśmy, też spędzaliśmy razem wieczory, a później wszystko znikło. Boję się, że teraz będzie tak samo, cholernie się tego boję. // pannikt

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć