 |
Byłam z niewłaściwym chłopakiem, przynajmniej z właściwym się rozstałam.
|
|
 |
Co się stało to się nie odstanie, a to co się wydarzyło na zawsze w pamięci i sercu zostanie.
|
|
 |
|
Tak dawno nic nie było dobrze. Tak dawno nie uśmiechałam się szczerze w odpowiedzi co u mnie. Nie pamiętam jakie to uczucie, kiedy wszystko układa się po mojej myśli. Szkoda./esperer
|
|
 |
|
Boli. Kurewsko boli mnie każdy dzień bez Ciebie, rozumiesz? Ja już nie daję rady, nie mam siły tęsknić i czekać. Bo ciągle czekam, chociaż nie wiem po co. Przecież nie wrócisz, nie? Masz inne życie, nie jestem Ci w nim potrzebna. Wolałeś uciec od mojej miłości, czyżby było z nią coś nie tak? Powiedz jak jest, może we mnie po prostu brakuje jakiegoś elementu bez którego nie wyobrażałeś sobie naszego wspólnego życia. A ja głupia planowałam naszą przyszłość, która po brzegi miała być wypełniona szczęściem i czułością. Na kilometr miało pachnieć miłością, ale Ty tego nie chciałeś. Zrezygnowałeś, a ja do dziś nie potrafię w to uwierzyć. I męczę się, ciągle męczę się tymi wszystkimi wspomnieniami, kiedy mówiłeś mi, że nigdy mnie nie zostawisz. Byłam naiwna, a Ty tak pięknie kłamałeś i pozwoliłeś mi na miłość, która w większej mierze przyniosła tylko cierpienie. Jak mogłeś do tego wszystkiego dopuścić? / napisana
|
|
 |
Tęsknota to dziwne uczucie. Niby nic wielkiego się z nami nie dzieje, bo przecież żyjemy i funkcjonujemy,a jednak czujemy się zupełnie tak jakby serce pękało nam po kawałeczku.Codziennie od nowa.
|
|
 |
Dziwne są zrządzenia losu. Czy kiedykolwiek przyszło Ci do głowy, że wasze życie potoczy się tak, jak się potoczyło? Pewnie nie. Pewnie wierzyłaś, że to co się wam przydarzyło, będzie trwać wiecznie. Chciałaś wierzyć, że jesteście dla siebie na dzisiaj i na kolejne dni, aż do utraty ostatniego tchu.Pewnie byłaś tego bardziej pewna niż czegokolwiek innego w życiu. Z dnia na dzień coraz pewniejsza. I choć wiedziałaś, że różnie może się stać, pokładałaś całą nadzieje w tym, że wasza historia nigdy nie dobiegnie końca.
|
|
 |
Wiem, że On gdzieś tam jest, że pewnie ma na głowie milion ważnych spraw, że nie ma prawdopodobnie czasu aby o mnie wspomnieć.A ja tak bardzo potrzebuje tego,aby choć raz na jakiś czas o mnie pomyślał i przypomniał sobie,że jestem-tak łatwiej się tęskni.Lubię kiedy się odzywa, nawet pomimo tego, że to za każdym razem boli, bo przecież nie jest między nami już tak jak kiedyś. Potrzebuje Go w swoim życiu, potrzebuje Jego osobę na dzisiaj i na jutro. Potrzebuje Go i chciałabym żeby i On zaczął potrzebować mnie. Znowu.
|
|
 |
I oddałabym wiele za choćby jedno Jego przytulenie.
|
|
|
|