 |
Modlę się codziennie o Twoją miłość do mnie
|
|
 |
Kocham czuć na sobie Twoje palce, uwielbiam kiedy patrzysz jak patrze.
|
|
 |
Ciągle siedzisz mi w głowie, nie wypędzę Cię łatwo, jeszcze wzmacniam wyobraźnie Twoją uczuciową gadką.
|
|
 |
Dziękuję, że znosiłaś to, czego nie sposób było znieść, że robiłaś coś z niczego, że dawałaś, mając puste kieszenie, że wybaczałaś, choć nie chciałam przepraszać, że kochałaś gdy kochać się nie dawało, że mnie wychowałaś, że też Ci się to udało♥
|
|
 |
Serca złamane. Ty wypijesz morze wódki, ona wylewa morze łez, nie umiesz tak. Każdy wspólny rok w głowie tak kurewsko utkwił, że nie wiecie nawet jak wrócić na dawny szlak. I gdy spotkacie się przypadkiem gdzieś na mieście jest jakoś dziwnie, cholernie śmiesznie.. Rzucone cześć ot tak, po dłuższej chwili. Pustka pomiędzy ludźmi, którzy przecież razem żyli.
|
|
 |
Przestaliśmy się i kłócić, i godzić Za wiele razy strzępiliśmy już na siebie język.
|
|
 |
Nie chce Ci obiecać, że będę Twoim ideałem, że skruszę tą skałę, że dam Ci więcej niż dać chciałem.
|
|
 |
Było, minęło, więcej nie wróci. Czasami spotykamy na swej drodze zbyt mało wartościowych ludzi.
|
|
 |
Nie potrafimy być ze sobą ;-*
|
|
 |
I znowu sobie odpuściłam Ciebie. I znowu myślę, że teraz to już na serio. I znowu, znowu, czasami się zastanawiam czy to się nigdy nie skończy..
|
|
 |
Zwykła noc spędzona w Twoim mózgu. Obce ciała, psychicznie nadzy razem w łóżku. I mówię szczerze, nie wiem co miałbym wybrać. Ale nie ma różnicy, bo po tej nocy zbyt bliska.
|
|
|
|