|
Chodź ze mną, oni tak szybko nie pobiegną, zrobimy trochę na złość
|
|
|
Będziemy jak ten deszczowy maj, jak ci wszyscy brzydcy ludzie z Tesco
|
|
|
Spadnę tak już piętnasty raz, głową w dół, oczami, na twarz.
|
|
|
Liście, które z drzew spadają, trupy na twarzach mają.
|
|
|
Strachom siedem czarnych wdów smaży rydze na maśle.
|
|
|
Pod swetrem serce mi zaczęło mocniej bić.
|
|
|
Czemu sen nie przychodzi kiedy chcę?
|
|
|
I tak moich marzeń wam nie oddam
Póki w żyłach krew
Nigdy się nie poddam
Będzie trzeba to bałagan
Swój posprzątam
Ja poukładam się
|
|
|
I tak będę skakać po tapczanie, i nigdy szare życie mnie nie złamie. Na podłodze leżą klocki rozsypane, ja poukładam je.
|
|
|
Ona jedna słuchać nie chciała,
głucha na pieśni czar,
ona jedna w głos się śmiała,
brała wszystko za żart
|
|
|
Cała trwoga mieszka w śmierci stogach.
Diabłu się spodobał
niecodzienny szczon.
|
|
|
Odwrócone krzyże.
Orgazm na pentagramach.
Swastyki w twojej głowie są gorsze niż te na ścianach.
|
|
|
|