 |
lubię to i tę chwilę lubię, gdy koło mnie wyczerpana, zmęczona leży nieprzytomnie.
|
|
 |
jeśli zdarzy się cud, i postarasz się mnie nie mieć, będę czekać bo cóż, stara miłość nie rdzewieje.
|
|
 |
bo wiem, że w końcu poderwę latem dziewczynę, co lubi oldschool, na równi stawia lateks z winylem.
|
|
 |
bo nic nie jest proste jak 2 plus 2.
|
|
 |
Na własnym gnoju każdy kogut jest chojrakiem.
|
|
 |
nie zbieram panien jak punktów na stacji,
bo szukam równowagi a nie w mózgu anarchii.
|
|
 |
nie jestem jak oni, ale mogę udawać.
|
|
 |
jakie życie taki rap, jaka świnia taki schab.
|
|
 |
szukam nieba nad klatką, tu gdzie się błękit splata z betonem.
|
|
|
|