|
stoje przed jedną z ważniejszych decyzji w swoim życiu -tak sądzę .. tylko czemu nie mam tej stuprocentowej pewności
|
|
|
wszystko ułoży się albo poukładam to sam. / Fokus ♥
|
|
|
Nigdy nie dowiesz się jak bardzo odmieniłeś moje życie, nadałeś mu sensu i nadziei na lepszą przyszłość. To z Tobą przeszłam przez całe to piekło, choć nawet nie byłeś tego świadom. Od początku do końca. I chociaż raczej w niego nie wierz i mogę tylko to sobie wmawiać - to Bóg mi Ciebie zesłał, żebyś trzymał mnie przy życiu i uczynił szczęśliwą. Ta znajomość nauczyła mnie wielu rzeczy a przede wszystkim - kochać i walczyć do końca, wbrew wszystkiemu i wszystkim. Nigdy się nie poddawać.
|
|
|
Są osoby, które się pamięta, i osoby, o których się śni.
|
|
|
tak łatwo można zniszczyć, to co układało się przez lata. ludzie odchodzą w mgnieniu oka, i chociaż wywołują mnóstwo bólu gdy odchodzą, wspomnienia zostaną zawsze, nawet jeśli bardzo będziemy chcieli o nich zapomnieć.
|
|
|
tylko prawdziwa miłość potrafi zespolić dwa zranione i zbuntowane serca. stają się one jednością, i chociaż serce to tylko zwykły narząd do pompowania krwi, potrafi zmienić życie bezpowrotnie.
|
|
|
i te wszystkie rzekome miłoście życia wcale nie chwytają mnie teraz za serce, AŻ DZIWNE
|
|
|
a dziś usiądziemy przy stole parę lat starsi,
a butelka na blacie zadziała jak zapalnik
i trochę brak mi tych czasów meczu,
kiedy alkohol nie podnosił mi temperamentu
|
|
|
i mijamy się na dworze często unikając spojrzeń
i myślę o nim ciągle, choć byliśmy niepoważni
i brak mi go najmocniej, lecz to wymysł wyobraźni jest
|
|
|
Nie kocham Cię już. Ale co jeśli tak nagle odezwał byś się? Tak nagle, po tak długim czasie? Co jeśli znów, usłyszałabym Twoje kocham? Co bym zrobiła, gdybyś tak nagle napisał, że cholernie tęskniłeś? Co jeśli tak nagle wszystkie wspomnienia z Tobą, te dobre i te złe, powróciły , tak o, z minuty, na minutę? Jak zniosło by to moje serce? Jakby zareagowała dusza? Czy nasz wspólny tlen by wrócił? Czy zakochałabym się w Tobie od nowa? Czy pokochałabym Cię, po raz kolejny? Czy chciałabym wrócić do Twojej miłości? Czy to właśnie Ty, znowu stałbyś się dla mnie całym światem? Czy znowu głupio zaufałabym Ci, wierząc że Ty się zmienisz? Czy znowu dałabym ponieść się w Twojej miłości? Jak byłoby, gdybyś wrócił? Jak? Tak nagle byś się odezwał, przeprosił. Zrobił nadzieję, po raz kolejny. Jakby to było? Czy zostawiła bym swój nowy świat, i wróciła do starego, w którym Ty grałeś główną rolę? Boje się,że Ty na prawdę któregoś dnia wrócisz. I cały świat,znowu zostawię dla Ciebie. ~ bezznakumiloscii ~.
|
|
|
dobry stan, mimo ze ta znajomość mnie niszczy
|
|
|
Wierzę, że jeszcze wschód słońca zobaczymy jako pierwsi i mam nadzieję, że oświetli wnętrze, twarze nasze niegdyś, a jutro twarze lepszych.
|
|
|
|