 |
|
było dobrze. potem zachciało nam się kochać
|
|
 |
|
Mam wrażenie, że pogoda jest adekwatna do mojego nastroju. Tam deszcz, a u mnie łzy. Tylko, że po deszczu wyjdzie słońce, a po moich łzach nie będzie już nic
|
|
 |
|
I jestem gotowa nawet oddać czekoladę milki i butelkę jabłkowo-brzoskwiniowego tymbarka, za głębokie spojrzenie w Jego brązowe oczy.
|
|
 |
|
Nie obiecuj mi nieba. Po prostu mnie tam zabierz.
|
|
 |
|
nie patrz mi w oczy. nie chcę żebyś zobaczył że są zaszklone od łez.
|
|
 |
|
życie idzie dalej. musisz coś zrobić, żeby nie zostać w tyle, dziewczynko. wyciskaj z życia jak najwięcej, nawet, jeśli to boli. żyj.
|
|
 |
|
nawet nie podejrzewałam, że będę tak bardzo tęsknić. nie spodziewałam się, że będzie mi Ciebie brakowało aż w takim stopniu.
|
|
 |
|
każdy ma prawo do miłości, więc mi go nie odbieraj.
|
|
 |
|
i choćby ta dziwka zwana sercem miała przestać w odsieczy pompować mi krew i tak Cię stamtąd wydrapię. chociażby łyżeczką od herbaty.
|
|
 |
|
ufam. płaczę. przebaczam. i to mnie niszczy.
|
|
 |
|
Nienawidzę Cię za wszystko. Za to że dałeś mi tą cholerną nadzieje z której i tak nic nie wyszło. Za nieprzespane noce i litry połykanych łez. Nienawidzę Cię za wiele rzeczy a przede wszystkim za to że mimo tego jak doskonale Cię znam wciąż Cię kocham czując się z tym żałośnie.
|
|
 |
|
Cierpiałam w ciszy żyjąc chwilą, a każda chwila była dla mnie wiecznością, którą zalewał bezbrzeżny ocean moich łez. Cierpienie jest sztuką, tyle że przecież serca nie lubią cierpieć.
|
|
|
|