|
Wątpisz? To znaczy, że nigdy nie byłeś tego pewien.
|
|
|
przyszedł, narobił syfu, odszedł/ineedyoukurva
|
|
|
zawsze próbowałam pomóc innym, nawet tym którzy na to nie zasługiwali, starałam się ich uszczęśliwić w ogóle nie myśląc wtedy o sobie. wyciągałam dłoń do tych którzy pchali mnie na dno, walczyłam o tych którzy mieli mnie za nic, płakałam dając innym satysfakcję. owszem, popełniałam dużo błędów ale zawsze się starałam je naprawić. angażowałam się w to co tak naprawdę mnie niszczyło. byłam naiwna. wiele osób w życiu wyrządziło mi krzywdę a później przychodzili z podkulonym ogonem prosząc o pomoc - godziłam się, pomagałam zapominając o tym jak mnie traktowano. ale mimo to zawsze w oczach ludzi byłam tą złą która myślała tylko o sobie i życzyła innych źle./tancorek
|
|
|
wciąż mamy siłę, by wspólnie zwyciężyć./tancorek
|
|
|
i bywa, że czasem ten syf zamienia się w bajkę./ineedyoukurva
|
|
|
Nie masz pojęcia, jak bardzo byłbyś ze mną szczęśliwy.
|
|
|
Nie jesteś wart moich przeszkolonych źrenic .
|
|
|
w sumie nie jesteśmy razem, więc nie masz obowiązku pisać tylko ze mną. więc teoretycznie mnie nie obchodzi czy piszesz z kimś jeszcze. teoretycznie.
|
|
|
Ty pewnie nie przejmujesz się tym co było, nie wspominasz, a ja.? Ja żyję tymi wspomnieniami. Nie potrafię inaczej. Nie potrafię o Tobie nie myśleć.
|
|
|
nienawidzę cie za moment, w którym sprawiłeś, że w oczach stanęły mi łzy. Ale kocham za ten w ktorym na moich ustach pojawil sie usmiech.
|
|
|
to niewiarygodne, jak można czuć się szczęśliwą, mimo tylu kłótni, tylu upierdliwości i tak naprawdę, kurwa, nie wiedzieć, czy to miłość czy nie.
|
|
|
Kiedy o mnie zapomnisz to przypomnę się raz, drugi, trzeci, a kiedy ty nadal nie będziesz pamiętał zniknę z twojego życia równie szybko jak się w nim pojawiłam.
|
|
|
|