 |
Może niektórzy ludzie pojawiają się po to, by wyleczyć nas z innych ludzi.
|
|
 |
Bywają takie dni i noce, które zmieniają wszystko. Bywają takie rozmowy, własne lub zasłyszane, które są w stanie wywrócić do góry nogami cały nasz świat. Nie możemy ich przewidzieć. Nie możemy się na nie przygotować. Czyhają na nas gdzieś, zapisane w łańcuchy pozornych przypadków, nieuchronne jak świt po ciemność
|
|
 |
Bywa, że widzisz człowieka i wiesz, że to ten, którego szukałaś całe życie.
A jego to wali, gdyż idzie po chleb.
|
|
 |
trzeba w płacz mój na ślepo z całych sił uwierzyć, by chcieć ze mną żyć razem albo razem - nie żyć
|
|
 |
a potem sam się znajdzie powód, by zwątpić, czy to się opłaca. znajdziemy powód, by odchodzić
i sto powodów, żeby wracać.
|
|
 |
tak mi trzeba wiedzieć, że się ktoś o mnie troszczy w tym obcym świecie. i wiem, jak bardzo nie zasługuję na tę troskę - ja z moimi idiotycznymi depresjami i całą tą maszynerią spekulacji
|
|
 |
nawet nie wiesz jak łatwo zabić czyjąś duszę , jak prosto jest złamać serce i w jak banalny sposób uśpić w człowieku radość .
|
|
 |
Każdy widzi to co chce. Każdy słyszy to co chce. Każdy marzy o czym chce. Każdy żyje jak chce. Każdy niszczy siebie. Każdy kocha. Każdy cierpi. Każdy.
|
|
 |
widzę, że pan jak i ja, ma w mózgu obóz koncentracyjny
|
|
 |
no a my, a my to się nie znamy już prawie
|
|
 |
lepiej mnie zabij, wyrzuć z pamięci, lepiej odejdź, pozwól mi odejść. lepiej zapomnij, pozwól zapomnieć
|
|
 |
ściąłeś mi wczoraj głowe tępym, niepotrzebnym słowem
|
|
|
|