 |
czasem się zastanawiam, czy naprawdę masz mnie w dupie, czy po prostu sprawdzasz ile wytrzymam.
|
|
 |
stoję przed odwiecznym problemem: serce czy rozum?
|
|
 |
|
Boli mnie ta Twoja cholerna obojętność. //bereszczaneczka
|
|
 |
Stanęłam na Twoich trampkach, aby dostać się do twoich ust. Odepchnąłeś mnie, usiadłeś, wziąłeś na kolana i musnąłeś w usta. Poczułam Twój leciutki uśmiech... wyszeptałeś mi do ucha ' to ja tu się muszę starać, kochanie ' - potem się obudziłam.
|
|
 |
Znów Cię nie ma. nie ma cię właśnie teraz, kiedy cię kurwa najbardziej potrzebuję. w sumie jak zawsze, co się dziwię.
|
|
 |
między skrajnościami jest cienka linia. uważaj, żeby jej nie przekroczyć.
|
|
 |
Czasami jestem tak zajebiście zła , że nawet Król Julian nie potrafi mnie rozweselić . ;c
|
|
 |
mamo, żelazko się zjebało. - nie przeklinaj ! czemu się zjebało ? - skąd mam wiedzieć, próbuje od 30 minut wyprasować bluzkę i nic, zimne jest. - a włączyłaś do prądu ? - ooo nie, zapomniałam
|
|
 |
"Nie zdołam Cię odzyskać, teraz wszystkim
dla ciebie jest tamten gość. Mimo mojego
cierpienia, nie popsuje ci tego, przecież
chciałaś być szczęśliwa. Moje ciało tęskni
za Tobą, wszystko za Tobą płacze ale
nawet nie wiesz jakie to zajebiste uczucie
znowu patrzeć się na Twój uśmiech.
Pozostaje mi żyć tylko wspomnieniami,
tylko w nich jesteś tak blisko mnie, tylko w
nich nasze spojrzenia się spotykają. Ty
skreśliłaś wszystko za jednym razem, a ja
nie potrafię. Byłaś jedyna, wyjątkowa i
tak ważną grałaś rolę w moim życiu."
|
|
 |
dla mnie też niezbyt łaskawy był dzień.
|
|
|
|