| 
                                                                            
                                                                                            
                                                
                                                
                                                                                                                            
                                            
                                        
                                        
                                                                                        
                                                
                                                    
                    
            
            
                
                    
                        |  | 
                                
                                    
                                                                            | :(: i choćby ta dziwka zwana sercem miała przestać w odsieczy pompować mi krew i tak Cię stamtąd wydrapię. chociażby łyżeczką od herbaty. |  |  
             
            
            
                
                    
                        |  | 
                                
                                    
                                                                            | Zawsze jest trochę prawdy w każdym "żartowałem", trochę wiedzy w każdym "nie wiem", trochę emocji w każdym "nic mnie to nie obchodzi" i trochę bólu w każdym "u mnie w porządku". |  |  
            
            
                
                    
                        |  | 
                                
                                    
                                                                            | wiesz jakie to uczucie nie wiedzieć na czym się stoi ? nie wiedzieć czy Ty wiesz o moich uczuciach i nie chcesz się w to mieszać bojąc się , że pewnego dnia Ci je wyjawię , a Ty nie będziesz wiedział co zrobić , czy może jesteś tak spostrzegawczy że tego nie zauważasz . - pewnie chujowe .* |  |  
            
            
                
                    
                        |  | 
                                
                                    
                                                                            | A kto powiedział , że życie bez Ciebie będzie łatwe? ... |  |  
            
            
                
                    
                        |  | 
                                
                                    
                                                                            | Chcę znów bawić się lalkami , nie wiedzieć co to miłość . Ewentualnie miłość Kena do Barbi .Bo to jest miłość która cenią małe dziewczynki . |  |  
            
            
                
                    
                        |  | 
                                
                                    
                                                                            | Przysunął się odrobinę bliżej, zaczął wodzić opuszkami palców po konturach jej przedramienia. Cała drżała |  |  
            
            
                
                    
                        |  | 
                                
                                    
                                                                            | .: może zadzwoniłabym do Ciebie z budki mówiąc , że zależy mi na Tobie i jestem smutna i mam w bagażniku kierowcę taksówki którą porwałam razem z nim i stoję na dole z flaszką wódki. Wzięłabym łyka i o nic nie pytała. Pocałowałabym Cię w usta , by poczuć smak życia. Odwróciła się i przyłożyła lufe do skroni ,Gdyby mialo nie byc jutra - tak właśnie bym zrobiła.. |  |  
            
            
                
                    
                        |  | 
                                
                                    
                                                                            | jak to możliwe, że przed rozmową z tobą mam prawdopodobnie większego stresa niż maturzyści przed maturą?. |  |  
            
            
                
                    
                        |  | 
                                
                                    
                                                                            | Wyszła ze szkoły wiążąc jeszcze szalik.Kiedy dochodziła do furtki,zauważyła, że stoi z kumplami.Trzymał w dłoni śnieżkę i momentalnie uśmiechnął się na jej widok."Nie waż się!"Krzyknęła w jego stronę."Bo co?"Zapytał z szelmowskim uśmiechem.Złapał ją i przyciągnął do siebie tak blisko,że wymieniali oddechy."Proszę?"Zrobiła smutną minę.Już myślała,że ją pocałuje,gdy nagle znalazła się na ziemi,ze śniegiem na twarzy.Było cholernie zimno!Usiadł na niej okrakiem i śmiał się w najlepsze."Złaź ze mnie!"Warknęła."Oj,nie denerwuj się tak.Złość piękności szkodzi."Wciąż się śmiał."A jak zachoruję?"Zapytała smutno.Spoważniał i powiedział cichutko: "To będę Twoim osobistym lekarzem."Nachylił się do pocałunku.Jakie było jego zdziwienie,gdy na ustach poczuł zimy śnieg. |  |  
            
            
                
                    
                        |  | 
                                
                                    
                                                                            | : Założę czarne szpilki, krótką sukienkę w wyciętymi plecami, ozdobię się biżuterią, będę ociekać seksapilem. Przejdę tak obok ciebie, spojrzę jak opadła ci szczęka i powiem:
- Patrz chuju co straciłeś! |  |  |  |