 |
Tak wciąż pamiętam żeby zapomnieć.
|
|
 |
- Po co Ty włascciwie chcesz się z nim spotkać? - Żeby przypier.dolić mu w ten głupi ryj i odejść dumna, że się na to odważyłam. /paplamadelaine
|
|
 |
Nienawidzić cie bardziej niż ty kochałeś te wszystkie.. /paplamadelaine
|
|
 |
Myślisz, że będę płakać? Po takim skurwielu? Nie zamierzam. Mogę tylko śmiać się z jego głupoty, bo stracił kogoś kto go naprawde kochał. /paplamadelaine
|
|
 |
Byłam tylko marionetką w twoich rękach /paplamadelaine
|
|
 |
A teraz dowiaduje się, że jest jeszcze dziesięć takich jak ja niczego nieświadomych dziewczyn ;//
|
|
 |
Próbowała sie śmiać ale w oczach miała łzy, zapytał ja co sie dzieje, a gdy wreszcie wykrztusiła co leży jej na sercu przytulił ją mocno. Od razu poczuła sie lepiej i nabrała sił by przynajmniej udawać, że jest dobrze. Potrzebowała go, ale on pożegnał się jak gdyby nigdy nic i poszedł, po czym nie odzywał sie przez kolejne kilka dni. Zamiast pomóc, dodał jej cierpienia.. / paplamadelaine
|
|
 |
On od tego ucieka, ona musi to przetrwać.
|
|
 |
Masz, tutaj rachunek. - Jaki rachunek do cholery?! - Jak to jaki? Ten za, 398 nieprzespanych nocy, 879 zużytych chusteczek, 6 litrów wypitego wina, 297 wypalonych papierosów, 12 zjedzonych tabliczek czekolady i 8 litrów pochłoniętych lodów. + 22% vat, za opuchnięte oczy i rozmazany tusz.//zasypanamarzeniami.
|
|
 |
/ Założę się, że nie będziesz pamiętał połowy rzeczy, o których ja nigdy nie zapomnę... /
|
|
 |
/ możesz strzelić mi prosto w głowę. możesz dodać truciznę do mojego picia. możesz udusić mnie poduszką, gdy będę spała. możesz zrzucić mnie z bardzo wysokiego klifu prosto na ostre skały. tylko proszę, nie łam mi serca. / - ehss
|
|
 |
powiedz jak to jest ? Patrzysz w lustro i czujesz się jak śmieć
|
|
|
|