 |
A kiedy przyjdziesz do mnie pewnego dnia,przyniesiesz naręcze tulipanów,powiesz słowa o jakich marzą miliony kobiet,uśmiechniesz się i będziesz czekał na mój ruch. A ja powiem Ci -
'dzień nie ten,za długo czekałam,kwiaty nie te,już nie moje ulubione,mówisz słowa,które nie pasują do mnie, bo taka nie jestem,a uśmiech zdradziecki i zakłamany masz' -
I wtedy zamknę drzwi. Te od mieszkania, serca i uczuć. Zacznę życie od nowa.
|
|
 |
Chciałabym milczeć, odstawić i nie pamiętać, chciałabym cię odłożyć na półkę głupich wspomnień i odpracowanych błędów, chciałabym żebyś i ty milczał, odstawił i nie pamiętał, chciałabym, żeby każde słowo pomiędzy nami przestało mieć jakiekolwiek znaczenie, chciałabym przestać mieć w środku siebie infantylne, nastoletnie wodospady durnych emocji
|
|
 |
Rzucę się na Ciebie i oplątę nogami tak, aby utrudnić Ci oddychanie. następnie zacznę całować Twój kark delikatnie muskając każdy z centymetrów Twojej naprężonej od podniecenia szyi. wbiję w nią swoje zęby i zacznę Cię gryźć. niechybnie natrafię na żyłę. krew zacznie się delikatnie sączyć. upadniesz. ja upadnę razem z Tobą. bezwładnie na Tobie leżąc wytrę swoje zakrwawione usta końcem rękawa. albo nie. zostawię je w takim stanie. przecież uwielbiasz mnie z krwistoczerwoną szminką, czyż nie kochanie ?
|
|
 |
a wiesz co jest najgorsze? że uczę się z tym żyć, i staje się tym kim, najbardziej nie chciałem być, stoi przy mnie tyle osób, a nie zna mnie prawie nikt..
|
|
 |
Pierwsze: "Nie okazuj uczuć", Drugie: "Nie myśl o nim", Trzecie: "Nie czekaj na niego", Czwarte: "Nie zaczynaj rozmowy", Piąte: "Nie wierz mu", Szóste: "Nie chodź za nim", Siódme: "Nie wysyłaj sms-ów", Ósme: "Nie dzwoń", Dziewiąte: "Nie wspominaj", Dziesiąte: "Nie kochaj!!!"
|
|
 |
/ nie często boję się tak bardzo jak dziś... /
|
|
 |
Tak już ma być zawsze: poranek, gdy nie chce się wstawać, zmierzch, kiedy nie chce się jeszcze umierać, wieczór pełen obaw, niekończące się noce udręk. Już płakać nie potrafię, chyba nie potrafię. A kochać? Gdzie podziało się moje uczucie miłości? Boże, co ja z sobą zrobiłam...
|
|
 |
A gdy już wrócisz, to usiądę Ci na kolanach, oprę moje dłonie na Twoich ramionach i będę całować Twoją twarz. Kawałek po kawałku. Obiecaj mi, że mnie nie rozbierzesz, zanim skończę...
|
|
 |
Bo wiesz to nie jest tak, że ja nie chcę, po prostu nie mogę, nie umiem, boję się, obawiam i wszystkie inne emocje razem wzięte.
|
|
 |
Koncentruj się bardziej na własnym charakterze niż na własnej reputacji, ponieważ charakter stanowi o tym, kim naprawdę jesteś, a reputacja to jedynie to kim jesteś w oczach innych ludzi.
|
|
 |
Myśli, których się nie zdradza, ciążą nam, zagnieżdżają się, paraliżują nas, nie dopuszczają nowych i w końcu zaczynają gnić. Staniesz się składem starych śmierdzących myśli, jeśli ich nie wypowiesz.
|
|
 |
Ważne jest, aby pozwolić pewnym rzeczom odejść.Uwolnić się od nich. Odciąć. Zamknąć cykl. Nie z powodu dumy, słabości czy pychy, ale po prostu dlatego, że na coś już nie ma miejsca w twoim życiu. Zamknij drzwi, zmień płytę, posprzątaj dom, strzepnij kurz.Przestań być tym, kim nie jesteś. Bądź tym, kim jesteś. Musisz zrozumieć, że to nie jest gra znaczonymi kartami. Raz wygrywamy,raz przegrywamy. Nie oczekuj, że inni Ci coś zwrócą, docenią Twój wysiłek, odkryją Twój geniusz, odwzajemnią Twoją miłość.
|
|
|
|