 |
Nie płaczesz kiedy wszyscy się tego po tobie spodziewają, zapisujesz w sobie każdy, choćby najmniejszy, powód do smutku, ale się trzymasz... aż w końcu wybuchasz, a do płaczu jest w stanie doprowadzić cię choćby najbłahsza błahostka..
|
|
 |
Idę na balkon, w ręku szlug, telefon w drugiej, i napisałabym do Ciebie, ale jakoś brakuje słów, zadzwoniłabym do Ciebie, ale wiem, że tego nie chcesz, wybełkotała, że Cię kocham, tu jest źle i serio tęsknię..
|
|
 |
Kiedy nie czujesz się dobrze ze sobą, nie czujesz się dobrze z nikim innym.
|
|
 |
Nie moja wina, że od zawsze jestem tą, która nie przepada rozmawiać o tym co ją rozpierdala w sercu..
|
|
 |
|
Skoro tak łatwo Ci mnie zastąpić to droga wolna.
|
|
 |
Mama powiedziała mi, że ostatnio jestem jakaś dziwna. Po przyjściu ze szkoły od razu zamykam się w pokoju i włączam głośno muzykę. Nawet ukochane słodycze nie poprawiają mi humoru. Tak, to prawda. To coś, nazywam tęsknotą.
|
|
 |
Wiecie co jest najgorsze w tym wszystkim? Nie sama myśl, że nie jesteśmy już razem. Ale świadomość tego, że on i tak kiedyś sobie kogoś znajdzie. Nie mogę siebie okłamywać, że już na zawsze będzie kochał i tęsknił za mną. To jest największy ból. Wiedzieć, że słowa 'kocham cię' będzie kierował kiedyś kogoś innego. / whistle
|
|
 |
Najgorzej jest w nocy, kiedy już od godziny przewracam się z boku na bok. Wybija 3, a ja nadal nie mogę zasnąć. Za dużo myśli przechodzi przez moją głowę, mam tyle pytań na które brakuje mi odpowiedzi. Ciekawi mnie co teraz robisz, czy śpisz czy może jesteś na domówce u kumpla. Przed oczami mam wszystkie wspomnienia. Obracam się do ściany, a oczy mimowolnie patrzą na nasze inicjały napisane markerem. Łzy cisną się do oczu, ale wiem, że nie mogę płakać. Obiecałam Ci, że nie będę płakać, nawet wtedy kiedy będzie rozpierdalało mnie od środka.
|
|
 |
nie potrafię o nim kurwa, zapomnieć. nie potrafię, staram się ale nie umiem. w każdym drobiazgu widzę jego, każda osoba na ulicy przypomina mi jego, każde słowo brzmi jak jego imię. przepraszam, próbowałam ale mam już dość udawania, że wszystko jest okej.
|
|
 |
Ściskało mnie gardło kiedy wypowiadałam słowa, że tak będzie lepiej i że znajdzie sobie kogoś, będzie szczęśliwy z kimś innym. Wiem jaka jestem, ile bólu i cierpienia mu sprawiałam, jak bardzo wkurzał się kiedy paliłam i nie odbierałam telefonów podczas imprezy. Sama w to nie wierzę, ale nie chcę tego związku. Nie chcę go zniszczyć do końca. Nie zasługuje na miłość a tym bardziej na niego. / whistle
|
|
 |
nie potrafię wyobrazić sobie jak on może teraz trzymać ją za rękę, całować i szeptać te wszystkie słodkie słówka, które kiedyś mówił mi. naprawdę, cieszę się, że jest szczęśliwy. ale nie mogę zrozumieć jak tak łatwo potrafi powiedzieć, że ją kocha. fakt, może to co było między nami to nie była miłość. ale wiem jedno, ona nie zobaczy Twoich łez i bólu, kiedy nie dawałeś sobie rady. nie będzie płakać z tobą, nie przyjdzie w środku nocy bez makijażu i związanymi włosami tylko, żebyś nie był sam. i choćbyś zaprzeczał tysiąc razy, nigdy nie uwierzę w to, że nie byłam dla Ciebie ważna. / whistle
|
|
 |
i znów się nie znamy i mijamy wśród pytań,
myślisz że będzie spoko? wątpię.
|
|
|
|