 |
czekając na dzień w którym spełniają się marzenia. nie chce być tą która nie ma nic do powiedzenia.
|
|
 |
nie musze siedzieć. moge poleżeć, wchłaniam niewiedzę z mały torebek.
|
|
 |
była tak toksyczna, że kiedy szła ulicą wokół więdło wszystko.
|
|
 |
lubiła tańczyć, pełna radości tak, ciągle goniła wiatr,
sprawgniona życia wciąż zawsze gubiła coś.
|
|
 |
ej ej ruszaj się, dziś na ciebię patrzeć chcę!
|
|
 |
może zatęsknisz, będziesz żył wspomnieniami,
albo będziesz pił za mnie piwo na ławce z ziomkami. /ewkax
|
|
 |
nyła tak fałszywa, dalej grała swoją rolę.
słodka jak aniołek, na boku miała drugiego.
|
|
 |
ból doświadczeń sprawia że śmiech znika mówili nie patrz mówili nie dotykaj.
|
|
 |
idąc osiedlem, posyłam uwodzące spojrzenia Twoim kolegom, żeby później mogli Ci powiedzieć: ej ziomek ty chyba nie wiesz co straciłeś. / zakazanemarzenia
|
|
 |
tak bardzo chciałabym jutro to zmienić. żeby dać Ci to co chce Ci dawać.
|
|
 |
because, I can see us holding hands.
|
|
|
|