 |
Nic już do cholery nie pachnie Tobą!
|
|
 |
A ja Cię nadal kocham, zrobisz coś z tym?
|
|
 |
Przyjadę, obiecuję. Chcę chociaż zobaczyć ile straciłam.
|
|
 |
I rzucę wszystko, by cofnąć czas do wakacji minionego roku..
|
|
 |
"Jak Ci się układa? Mam nadzieję, że jest git i że w przeciwieństwie do mnie kurwa jakoś w nocy śpisz."
|
|
 |
Zarezerwowany tylko dla mnie, pachnący tylko mną, bojący się odejść i patrzący tylko w moim kierunku..
|
|
 |
I znów widząc te zdjęcia, moje serce zabiło szybciej.. A myślałam, że już zapomniałam jak się całuje.
|
|
 |
Pierwsza nasza rozmowa przez telefon utkwi mi na długo w pamięci. Powiedziałeś, że mógłbyś słuchać takiego głosu jak mój godzinami. Tylko ciekawe dlaczego to była również nasza ostatnia rozmowa..
|
|
 |
Idziemy na wódkę? Na takiego integrowanego kielona w plener. Pod pachą będzie widniał sok aroniowo- wiśniowy, a z kieszeni Twoich luźnych dresów będą wystawały L&M niebieskie. Z mojej granatowej, dużej torby będzie wystawała szyjka żołądkowej gorzkiej, a na naszych twarzach będą widniały sztuczne uśmiechy.
|
|
 |
No i dlaczego znów okazałam się tą kurewsko naiwną kretynką?
|
|
 |
Ja wiem, że to wszystko dzieje się przez mój paskudny charakter..
|
|
 |
Nihilizm, cynizm, sarkazm i orgazm.
|
|
|
|