 |
Brak magnezu powoduje skurcze, a brak Ciebie? Nieposkromioną pustkę.
|
|
 |
"Chcę ze spokojem się znów budzić. "
|
|
 |
Jestem zła, zepsuta i na dodatek skrywam w sobie uczucia.
|
|
 |
Chciałabym znów nauczyć Cię żyć u mego boku. Doskonale zdaje sobie sprawę z tego, że to nie jest proste, ale może tak ostatni raz? To jak? Próbujemy?
|
|
 |
Kolejny raz przy rapie i z dobrym piwem w dłoni, zabijam całą złość i tą pierdoloną bezradność...
|
|
 |
Chciałabym, żeby wszystko wróciło do tego co było wcześniej. Tak bardzo za tym tęsknie. Każda rozmowa z Tobą była wyjątkowa, zawsze napawała mnie tak pozytywną energią, że nic mi nie było do szczęścia potrzebne oprócz kilkugodzinnych, nocnych rozmów z Tobą. Pamiętam naszą kłótnie.. Krzyczałam i krztusiłam się płaczem, a Ty wcale nie byłeś lepszy. Wtedy pierwszy raz uniosłeś na mnie głos. Miałam ogromną ochotę Cię uderzyć, ale nie miałam możliwości. Teraz? Teraz nawet tego mi brakuje. Najpiękniejsze jednak było to, że gdy się budziłam wiedziałam, że otwieram oczy dla Ciebie i każdy poranny sms, sprawiał, że dzień zaczynał i kończył się idealnie.
|
|
 |
Mając Cię przy sobie, wydaję się być taka szczęśliwa. Uwielbiam nieprzespane noce z Tobą, bo każda z nich jest niesamowita. Lecz, kiedy znów zaczynają dzielić nas te kilometry to mam cholerną ochotę wykrzyczeć całemu światu jak bardzo Cię nienawidzę.
|
|
 |
Chciałabym umrzeć z miłości.
|
|
 |
Wybiegłam na ulicę i zaczęłam tańczyć. Śmiałam się głośno, pomimo padającego deszczu. W końcu poczułam, że żyję.. A przede wszystkim, że potrafię żyć bez tej trzeciej osoby.
|
|
 |
Mam ochotę na jakiś konkretny balet *,*
|
|
 |
"To boli tak, że chyba znów się najebie, bo nie wiem co kochałem bardziej: świat czy Ciebie. "
|
|
|
|