 |
Wtula się, bo w końcu zrozumiała, co to znaczy, że ktoś mógłby się za nią dać publicznie rozstrzelać
|
|
 |
Nikt nie wie przez co przeszedłem. Widzą tylko, że popadam w kłopoty. Nie wiedzą, że ciężko się żyje, gdy nikt Cię nie kocha - Tupac
|
|
 |
i biję się z myślami dziś wieczór, że on w objęciach innej sypiać może, a mi przyszło owinąć się szczelnie kocem, ale wróci... on zawsze wraca.
|
|
 |
Nie przejmuj się maleńka, poniosą
Cię na rękach w objęciach i możesz
czuć się wielka, wielka
|
|
 |
Dajcie mi tyle piwa, żebym mogła wyszczać swoje serce.
|
|
 |
i nagle zapadła cisza. wiesz ta z rodzaju cichych, głuchych na szepty cisz gdy dwoje ludzi rozłamało się na pół. niesprawiedliwie. jedno czuło wszystko, drugie nie czuło nic.
|
|
 |
I'd like to be everything you want./Chciałbym być spełnieniem twoich marzeń.
|
|
 |
Please, believe, that when i'll leave
there's nothing up my sleeve but love for you
and a little time to get my head together, too./Proszę, uwierz, żę kiedy nie odejdę,
nie pozostanie nic poza moją miłością do Ciebie
i chwilą czasu, żebym mógł dojść do siebie.
|
|
 |
Oh, I swear to ya,
I'll be there for ya, / przysięgam Ci, że będę tam dla Ciebie
|
|
 |
|
a w snach? brzegiem dłoni przejeżdżam po jego policzku, poranny zarost delikatnie gryzie w skórę. czuję w powietrzu zapach jego perfum, tak subtelny jak zazwyczaj, i to nagłe ciepło, które odczuwam, kiedy jest obok, kiedy tylko przybliża się, tak ostrożnie, będąc coraz bliżej. dotyk, kruchy cios, nieco zbliżenia, klatka oparta o klatkę, słyszę ciche bicie serca, jego echo wydobywające się gdzieś spod żeber. dziś, naprawdę jest tutaj, tak istotnie blisko, znikome milimetry ode mnie, naprawdę jest. de facto, mam Go przy sobie, definitywnie mając wszystko, to co chciałam mieć od zawsze. / endoftime.
|
|
 |
i to takie wspaniale uczucie kiedy budze sie w srodku nocy i widze jak nie spisz, tylko patrzysz na mnie i smyrasz mnie po ramieniu mówiąc żebym sie nie budzila tylko dalej sobie slodko spala ♥
|
|
|
|