 |
Zazdrość połączona z bezsilnością.
|
|
 |
Może i jestem zazdrosna, ale na tyle inteligentna, żeby Ci o tym nie mówić.
|
|
 |
Na tabletkach uspokajających przynajmniej naprawdę mam wyjebane.
|
|
 |
zaciskasz pięści, podnosisz głowę i ze łzami w oczach szepczesz, że wszystko się ułoży
|
|
 |
w nocy powinno się spać, a nie siedzieć przy oknie z chusteczką higieniczną w ręku i wycierać każdą łze, wypływającą spod czerwonych i opchniętych powiek.
|
|
 |
cierpie przez twoją obojętność.
|
|
 |
daj mi choć jeden mały znak, znak że ci zależy.
|
|
 |
nauczysz mnie obojętności ? bo jesteś w tym chyba mistrzem.
|
|
 |
powiedz mi tylko, mam na co czekać ?
|
|
 |
mam dwa marzenia. Ciebie i twoją miłość do mnie.
|
|
 |
ambitnie dąże do celu, którym jesteś ty.
|
|
 |
powiedz, czy warto mieć nadzieję ?
|
|
|
|