 |
wracamy do normalności. nic już nie czujemy, za nikim nie tęsknimy
|
|
 |
Zostanę kardiologiem. Ktoś musi w końcu wytłumaczyć tym dziewczynom, że facet, to po prostu facet. Wyjątków brak.
|
|
 |
Jakiś środek antymotyliczny poproszę. Te skubane robaczki znowu urządziły sobie w mym brzuchu imprezę zamkniętą.
|
|
 |
koniec z odczuwaniem jakichkolwiek uczuć. moje serce, zostaje dzisiaj oficjalnie usunięte z mojej klatki piersiowej
|
|
 |
mam we krwi podejmowanie złych decyzji, wybieranie nieodpowiednich facetów, bycie zbyt pruderyjną egocentryczką z wybujałym ego i naiwnością na skalę kosmosu, no i to najistotniejsze przez co cierpię najbardziej - picie zbyt gorącej herbaty
|
|
 |
wolę już tą pieprzoną pustkę i nie wysłowiony dylemat na temat, tego co czuję, niż tą cholerną frustracje, sprzecznymi emocjami, które rozdzierają mnie od wewnątrz.
|
|
 |
bo tutaj nic nie jest normalne. tutaj się żyje chwilą i kradnie dzieciom sny.
|
|
 |
Nie moja wina, że mam serce trzy razy mniejsze od normalnego.
|
|
 |
już nie dławię się powietrzem, a słońce przestało razić mnie w oczy.
|
|
 |
` Zwykły szary dzień ludzie kolorują wódką .
|
|
 |
życie nie polega na oddychaniu , ale na chwilach które wstrzymują oddech
|
|
 |
i gdyby wziąć jej serce w dłonie dałoby się poczuć, że z wolna przestaje bić, staje się zimne, kamienieje
|
|
|
|