 |
Wiesz czego pragnę? Żeby wszystko w końcu było okej. Żebym mogła zasypiać z myślą, że jestem cholernie szczęśliwa, że już na drugi dzień znów będę mogła Go zobaczyć, przytulić, złapać za rękę i powiedzieć mu ile dla mnie znaczy. Bym mogła nosić Jego za dużą bluzę, która przesiąknięta będzie Jego zapachem. By On śmiał się ze mnie, gdy palnę jakąś głupotę, by siedząc mu na kolanach On bawił by się moimi włosami. Po prostu niech w końcu będzie przy mnie i już nigdy nie odejdzie
|
|
 |
Czułem, że czujesz to co ja, może się mylę.
Czułem tak, gdy spojrzeniami spotkaliśmy się przez chwilę.
/ Pezet
|
|
 |
Znajdą słowo, opatrzą moje rany,
bo człowiek nigdy nie jest spisany na straty.
/ Grammatik
|
|
 |
Choć tęsknie za tobą to nie chcę by wracało,
choć niewiele z nas zostało..
/ Fisz
|
|
 |
a i ty jak dwa duchy wśród żywych
nie ma dla nas rzeczy niemożliwych
/ Pelson
|
|
 |
Ze mną ku słońcu, może gdzieś nad przepaść ze mną
Po szczęście albo po szaleństwo w ciemność ze mną! / Eldo
|
|
 |
Chodź ze mną, chociaż zupełnie nie wiem dokąd
Chodź ze mną by sens nadać życia krokom / Eldo
|
|
 |
To co było kiedyś dzisiaj już się nie odstanie
w sekunde nie powstanie nic na zawolanie.
/ Grammatik
|
|
 |
Palę papierosa i patrzę w twoje oczy
Myśląc, że to piekło w mojej głowie nigdy się nie skończy
/ Pezet
|
|
 |
Nikt nie obiecywał nam,
że w życiu będzie łatwo. / O.S.T.R
|
|
 |
Nie umiem cię nie dotykać, nie przysięgnę Bogom.
Nie wiem czy potrafiłbym się powstrzymać nawet gdybyś miała kogoś.
/ Słoń
|
|
 |
tylko niepotrzebnych słów, tyle emocji złych,
naprawdę gorzkich słów i nieudanych prób
/ Pezet
|
|
|
|