  | 
                        
                            
                            
                                
                                    
                                                                            | 
                                         Na przestrzeni lat wiem jak źle wpływają żale. Dlatego nie palę, za bardzo ryło banię. 
                                                                     | 
                             
                         
                    
                    
                 | 
             
         
        
        
     
    
 
    
    
             
 
                    
            
            
                
                    
                          | 
                        
                            
                            
                                
                                    
                                                                            | 
                                         Nie jestem święty i nie byłem kurwa nigdy. Mam parę zasad, staram się nie krzywdzić bliskich.Obcych pieprzę, chcę w końcu poznać szczęście. 
                                                                     | 
                             
                         
                    
                    
                 | 
             
         
        
        
     
    
 
 
                    
            
            
                
                    
                          | 
                        
                            
                            
                                
                                    
                                                                            | 
                                         Tyle szczęścia wokół jak i dróg do zatracenia. Bez wątpienia, życie surowo ocenia. 
                                                                     | 
                             
                         
                    
                    
                 | 
             
         
        
        
     
    
 
 
                    
            
            
                
                    
                          | 
                        
                            
                            
                                
                                    
                                                                            | 
                                         Omijam sugestie, odczuwam szczęście. Nareszcie uśmiecham się szczerze, idę tą samą drogą widzę nowe miejsce, wyraźniejsze niż wcześniej. 
                                                                     | 
                             
                         
                    
                    
                 | 
             
         
        
        
     
    
 
 
                    
            
            
                
                    
                          | 
                        
                            
                            
                                
                                    
                                                                            | 
                                         Nie ma chwili do stracenia. Do ogłupienia doprowadza mnie ten teatr każda ściema. Zdrowie za tych wszystkich których przy nas nie ma. Dziś wyjście z cienia chce więcej słońca. 
                                                                     | 
                             
                         
                    
                    
                 | 
             
         
        
        
     
    
 
 
                    
            
            
                
                    
                          | 
                        
                            
                            
                                
                                    
                                                                            | 
                                         Nieraz gdy prowadzę furę mam taką ochotę by dać gaz do dechy i zjechać na pobocze. Pojechać bokiem i rozjechać kogoś, ziom ! 
                                                                     | 
                             
                         
                    
                    
                 | 
             
         
        
        
     
    
 
 
                    
            
            
                
                    
                          | 
                        
                            
                            
                                
                                    
                                                                            | 
                                         Bo jeśli ona w oczach ludzi jest dziwką to jestem taki sam jak ona, chuj w opinię publiczną. Oddaj mi swoje ramiona, oddaj mi wszystko. Zróbmy to szybko a niech wszyscy sobie myślą, to czysty destroy. 
                                                                     | 
                             
                         
                    
                    
                 | 
             
         
        
        
     
    
 
 
                    
            
            
                
                    
                          | 
                        
                            
                            
                                
                                    
                                                                            | 
                                         Ogólnie hardcore, ale dalej gram w to życie bo wiem że warto choć nie zawsze gładko idzie. W oczy faktom patrze, nadszedł czas rozliczeń. 
                                                                     | 
                             
                         
                    
                    
                 | 
             
         
        
        
     
    
 
 
                    
            
            
                
                    
                          | 
                        
                            
                            
                                
                                    
                                                                            | 
                                         Nigdy nie zapomnisz tego, który jest daleko. 
                                                                     | 
                             
                         
                    
                    
                 | 
             
         
        
        
     
    
 
 
                    
            
            
                
                    
                          | 
                        
                            
                            
                                
                                    
                                                                            | 
                                         Nie miałaś blokad, lecz w oczach kilka łez co wytarłaś je i włosy odgarnęłaś ręką. 
                                                                     | 
                             
                         
                    
                    
                 | 
             
         
        
        
     
    
 
 
                    
            
            
                
                    
                          | 
                        
                            
                            
                                
                                    
                                                                            | 
                                         Myślałaś długo czy miałaś inny wybór, o akcjach na które nie mogłaś mieć wpływu. O kilku sytuacjach, błędach i ciosach porażkach, imprezach, gdy nietrzeźwa po nocach. Było kilku typów, mówiłaś im że kochasz lecz zamiast serc mieli dolary w oczach. Wypalając papierosa wspominasz tamten lokal. 
                                                                     | 
                             
                         
                    
                    
                 | 
             
         
        
        
     
    
 
 
                    
            
            
                
                    
                          | 
                        
                            
                            
                                
                                    
                                                                            | 
                                         Puszczam wodze, niech się dzieje co chce, jest cudownie. Obłęd, obłęd. 
                                                                     | 
                             
                         
                    
                    
                 | 
             
         
        
        
     
    
 
 
    
                                                 
                                             
                                                                                     
                                     
                              | 
                            
                                                            
                                    
                                 |