 |
zamęt nigdy się nie kończy
zwężające się ściany i tykające zegary
mam zamiar wrócić i zabrać Cię do domu
|
|
 |
gdzie byłeś, kiedy wszystko sie waliło
wszystkie moje dni, spędzone przy telefonie
który nigdy nie zadzwonił
i wszystkim czego potrzebowałam była tylko rozmowa
która nigdy nie nadeszła
|
|
 |
|
Sami tak naprawdę się nie ogarniamy, a wymagamy od innych żeby nas rozumieli, akceptowali, to śmieszne.
|
|
 |
to, co zdobędziesz i tak zabierze kiedyś śmierć.
|
|
 |
bo dzieciństwo kończy sie wtedy, gdy zaczynasz robić rzeczy o których nie powiesz rodzicom .
|
|
 |
*Pamiętasz ten okres w życiu, kiedy wracając ze szkoły z przyjaciółmi odwalało się w najlepsze , nie liczyło się czasu . wygłupy były wszystkim co najważniejsze , liczyła się jedynie dobra zabawa , a zaczepki chłopaków tak strasznie denerwowały ale mimo tego i tak ich lubiliśmy . nic nie było nam wtedy w stanie zepsuć humoru . a teraz ? szkoła totalne dno . co przerwę wszyscy idą zapalić szluga , bo są na ciśnieniu przez codzienne problemy . w drodze do domu po skończonych lekcjach , idziesz na chate jak najszybciej , żeby zjeść obiad , ogarnąć fejsa i nie ma cię . pałętasz się gdzieś po mieście . matka się niepokoi , nie wie co się z tobą dzieje . Ty masz wylane , bo przecież już nie jesteś dzieciakiem i masz swoje życie , problemy które Cię dręczą i dusisz się nimi . tak to jest życie nastolatka , wchodzenie w dorosłość której tak bardzo pragnęliśmy a teraz jej nienawidzimy.*
|
|
 |
Nie ma nas, trochę ciężko uwierzyć,
Bo łatwo coś stracić, a trudniej docenić.
Więc nie pisz i nie dzwoń. Już nie rośnie tętno.
I wszystko mi jedno. Ty to, tylko przeszłość.
Nie ma nas, pewnie ciężko to przeżyć.
Nie ma szans by to mogło się zmienić.
|
|
 |
Mieliśmy być poważni. Tak pięknie to wygląda tylko w wyobraźni.
|
|
 |
I chuj, już się nie martwię. Nie obchodzi mnie jak mnie nazwiesz.
|
|
 |
gdy patrzysz w moje oczy, widzisz pieprzoną pewność. Dziś mogę grać o wszystko, lecz nie wszystko mi jedno.
|
|
 |
|
Jesteś dla mnie tajemnicą i pewnie nigdy tak naprawdę Cię nie poznam, ale wiem, że mnie kochasz i że Twoje ramiona są dla mnie jak dom.
|
|
 |
kurwa, ile można ci mrugać dostępnym?
|
|
|
|