 |
Grubson w słuchawkach leczy duszę. ♥
|
|
 |
Chce być powodem Twoich uśmiechów, mogę? ; *
|
|
 |
Prawdziwie kochasz tylko wtedy, gdy nie wiesz dlaczego.
|
|
 |
Teraz znowu próbujemy po prostu przeżyć. Może odwrócimy to wszystko, ponieważ nie jest za późno. Nigdy nie jest za późno.
|
|
 |
Chce uciec. Wiem to brzmi naiwnie, ale chce uciec jak najdalej się tylko da.
|
|
 |
Co robimy najczęściej? Kłócimy się, czekamy na siebie i walczymy z uporem osła. Wiesz co jest najpiękniejsze? Potrafimy sobie wszystko wybaczyć, nie zapominając, że jesteśmy tylko ludźmi i popełniamy błędy.Pilnujemy tylko by to nie zatruło naszej miłości. Reszta jest nieważna.
|
|
 |
Pytasz czy kiedykolwiek się czegoś bałam ? To chyba oczywiste. Bałam się , bałam się stosunkowo często. Gdy byłam mała bałam się zostawać sama w domu, bałam się potworów z pod łóżka jak i tych z szafy. Bałam się niektórych kolegów mojego brata gdy wchodzili do mojego pokoju cali w tatuażach a ja mając siedem lat pisałam list do świętego mikołaja. Bałam się pająków , ich to w sumie nadal się boję. Pamiętam jak bałam się że jestem w ciąży, a okres jak na złość wciąż nie nadchodził. Bałam się testu po podstawówce , bałam się matury. Bałam się swojej pierwszej solówki . Do dziś odczuwam strach przed każdym wyjściem na scenę. Tak cholernie bałam się gdy któryś z moich ludzi brał udział w rajdach , bałam się o przyjaciela gdy dzień w dzień chodził na ustawki. I Wiesz myślę że ten strach jest potrzebny , do pewnego stopnia jest wyznacznikiem naszej egzystencji i jeśli tylko nas nie sparaliżuje to jest dobry pokazuje nam że żyjemy. / nacpanaaa
|
|
 |
budzę się rano , niby wszystko jest takie jak przedtem. Wokoło te same ściany , ten sam budzik wciąż warczy tą samą ,przeklętą melodie. Porozrzucane ubrania , kilka pustych butelek po whisky , gdzieś w kącie bielizna , gdzieś paczka fajek a na biurku niedopita kawa , lufka , jakieś bletki. Wstaję , wystawiam język w kierunku lekko ubrudzonego lustra , przechodzę długi korytarz , mijam kilka pokoi po czym wchodzę do kuchni. Nastawiam wodę , wyciągam szklankę , tylko jedną , czuję ukłucie w sercu , dochodzi do mnie co się stało. Nie ma Cię ... nie ma zapachu twoich perfum , nigdzie nie widzę też twojej bluzy, gdzie się podział twój uśmiech ?? Nie ma Cię , i chyba nigdy już tutaj nie będzie / nacpanaaa
|
|
 |
Tęsknimy choć nie mówimy o tym , bo przecież nie ma się czym chwalić. Myślami zbyt często wracamy do przeszłości w której się zatracamy. Próbujemy żyć na nowo ale wciąż mamy za sobą niedomknięte rozdziały. Nieraz już na starcie tracimy to co mamy. Boimy się ryzyka i nie ryzykujemy , chcemy walczyć ale nie do końca potrafimy. Jesteśmy silni choć tak często zbyt słabi. Niszczymy to co kochamy , kochamy to co niszczymy. Gubimy się , ciągle się gubimy , upadamy , przegrywamy , rozpadamy się wewnętrznie , płaczemy , śmiejemy i znów gubimy... Zdobywamy szczyty chwilę później je tracimy. Nie wiemy jak żyć , nie wiemy komu ufać i coraz częściej brakuje nam siły. Jednak mimo wszystko nie poddajemy się , nigdy tego nie zrobimy/ nacpanaaa
|
|
 |
Ciekawa jestem czy zdołamy kiedyś minąć się na ulicy i spojrzeć sobie w oczy tak całkiem normalnie, bez żadnych uczuć , bez żadnego ukłucia w sercu, bez poczucia żalu czy też straty. Tak żeby przez myśl nie przeszła nam żadna wspólna chwila , żadne nawet najmniejsze wspomnienie. Czy zrobimy to tak naturalnie , by nie przypomnieć sobie żadnego nawet najkrótszego pocałunku , nie wspominając już o którejś z wspólnych nocy. Czy będziemy mogli bez żadnych podtekstów podać sobie ręce i spytać ' jak leci ? co u Ciebie ? ' Czy damy rady porozmawiać chwilę po czym wyminąć się i pójść każde w swoją stronę , by żyć dalej nie oglądając się za siebie. Czy damy radę najzwyczajniej w świecie zapomnieć o sobie ? Nie wiem , być może rzeczywiście kiedyś tak się stanie póki co nie widzę jednak na to najmniejszej opcji , póki co ja sama tego nie potrafię . / nacpanaaa
|
|
|
|