 |
a teraz, kiedy najbardziej cię potrzebuję, ciebie już nie ma i prawdopodobnie nigdy nie będzie
|
|
 |
zniknęło to, co w tobie tak bardzo pokochałam, nie dostrzegam już w twoich oczach tych radosnych iskierek i nie widzę tego światła i ciepła którym emanowałeś, więc wymazanie cię z mojej głowy jest zapewne tylko kwestią czasu
|
|
 |
nie stać nas nawet na normalną rozmowę, żałosne
|
|
 |
walcz, ale tylko jeśli masz pewność że to jest warte cierpień które niesie ze sobą walka
|
|
 |
miałam się od ciebie odciąć, chciałam zupełnie o tobie zapomnieć, a wtedy ty znów napisałeś
|
|
 |
wiesz co najbardziej uwielbiałam w twoim zapachu? to, że pachniałeś mną
|
|
 |
I wiesz lubię czasami obejrzeć dobry mecz , wtulona w swojego chłopaka w towarzystwie ziomków zajadając się popcornem i popijając whisky. Lubię zagrać na wuefie w siatkówkę z chłopakami i po każdym zdobytym punkcie śpiewać z nimi 'nossa nossa' i tańczyć do tego ten charakterystyczny taniec. Lubię też wskoczyć w szeroki dres i wyjść pobujać się po osiedlu a później usiąść na ławce i wypić piwo. Lubię być nieidealna i wiesz dobrze mi z tym , cholernie dobrze / nacpanaaa
|
|
 |
mam o sobie mówić? moje słowa są przesiąknięte bólem i wspomnieniami, każde wypowiedziane przeze mnie zdanie powoduje powrót do przeszłości i mimowolną retrospekcję, przywołującą łzy
|
|
 |
zmieniłeś mnie, kiedyś miałam zasady, nigdy nie weszłabym dwa razy do tej samej rzeki, zwłaszcza jeśli za pierwszym razem prawie się w niej utopiłam, a teraz co? brnę w to dalej
|
|
 |
już prawie zapomniałam o twoim dotyku, na szczęście, dosyć skutecznie odświeżyłeś mi pamięć
|
|
 |
może i niszczę swoje ciało, ale ty zniszczyłeś moją duszę, czyje czyny są gorsze?
|
|
 |
najgorzej jak się coś straci, zaufanie na przykład
|
|
|
|