 |
a pewnego dnia obudzę się szczęśliwa, nie będę czuła tego wewnętrznego bólu rozdzierającego moją duszę na drobne kawałki, nie będę miała zapuchniętych od łez oczu, wstanę, spojrzę w lustro i uśmiechnę się szeroko - tak, tak właśnie wyobrażam sobie dzień w którym uświadomię sobie że rozdział mojego życia, zatytułowany twoim imieniem, został zamknięty, na zawsze
|
|
 |
nie wiem jak tobie, ale mi wymazywanie ludzi z pamięci przychodzi wyjątkowo trudno
|
|
 |
i możesz mnie obwiniać za wszystkie złe rzeczy które ci się przytrafiły lub dopiero przytrafią, bo nawet jeśli nie przyłożyłam ręki do twojego nieszczęścia, to z całego serca ci go życzyłam
|
|
 |
barwą jego głosu kolorowała swoje szare życie
|
|
 |
przyznam szczerze, że nie wiem gdzie podziała się ta miła i grzeczna dziewczynka, którą jeszcze kilka miesięcy temu widywałam w lustrze, wiem jednak, że zupełnie za nią nie tęsknię
|
|
 |
wiesz że mając mnie za wroga możesz stracić wszystko, że po kawałeczku będę odbierała ci to co najcenniejsze, aż w końcu zostaniesz z niczym
|
|
 |
smutny jest moment w którym uświadamiasz sobie, że wszyscy którzy wydawali ci się przyjaciółmi są wrogami, że zaufanie, którym obdarowałaś tak wielu, należy się jedynie pojedynczym jednostką, że ludzie którym zawsze pomagałaś, odeszli gdy tylko ty zaczęłaś potrzebować pomocy, moment w którym uświadamiasz sobie, że możesz liczyć tylko na siebie
|
|
 |
a dziś trudno jest sobie wyobrazić, że znów się jest zakochanym, że znów na kimś zależy, że patrzy się komuś w oczy i płonie z pożądania
|
|
 |
mówisz że jest ciężko , że życie nie daje ci żadnych pozytywnych chwil . a czy chociaż ras próbowałaś choć na chwilę przestać się przejmować , czy starałaś się znaleźć szczęście i powód do uśmiechu w najmniejszych rzeczach czy najkrótszych chwilach . wystarczy cieszyć się z tego że jesteś i że w okół sa ludzie dla których jesteś najważniejsza . ♥ | choohe .
|
|
 |
chodzenie w piżamie całe dnie i wypady ze znajomymi wyczuwam ♥ | choohe .
|
|
 |
zdarzają się dni kiedy wszystko wraca . wspomnienia nasilają się i nie dają spokoju . wtedy tęsknota rośnie do ogromnych rozmiarów , ale nie poddaję się . zatrzymuję łzy i ściskając pięści staram się nie pościć emocji i być silną . przecież tego mnie nauczyłeś . ♥ | choohe .
|
|
 |
To były dwa światy,dwa światy które baliśmy się z sobą połączyć,których nie potrafiliśmy złączyć i chyba nawet nie chcieliśmy.Ale coś na do siebie przyciągało,coś więcej niż chemia.Coś co sprawiało że chcieliśmy mijać się na ulicy,spotykać w tych samych klubach, patrzeć sobie w oczy choć przez to nic nieznaczące kilka sekund.Coś co sprawiało że chcieliśmy przeprowadzać z sobą głupie,krótkie rozmowy o treści 'cześć.co tam ?'.Ale był to też strach,strach przed tym że pewnego dnia któreś z nas znajdzie sobie partnera, że nagle na facebooku status zmieni się z 'wolny' na' w związku'. Strach przed tym że to wszystko się skończy,że któreś z nas zmądrzeje i da sobie spokój.Ale to też udawanie,że ledwo się znamy,że nic nas nie łączy,nie łączyło i nigdy nie będzie łączyć.Udawanie że jesteśmy sobie obojętni.Z perspektywy czasu uważam ,że to własnie te wszystkie czynniki razem wzięte spowodowały że zniszczyliśmy to co było.Już od samego początku nie mieliśmy szans na normalny związek /nacpanaaa
|
|
|
|