 |
Znam Cię totalnie inaczej, niż wszyscy inni.
|
|
 |
Jest noc albo dzień, nie widzę niczego pomiędzy. Wszystko jest dla mnie albo białe, albo czarne. Nie umiem patrzeć na świat i widzieć teraz więcej kolorów. Ja też jestem albo wesoła, albo smutna. To uciążliwe, czasem nawet bardzo. Jeśli zbyt długo się uśmiecham, to potem za dużo płaczę, żeby odpłacić się za te chwile szczęścia. Nie wiem, komu za nie płacę i dlaczego, ale to robię i nie mogę przestać. Od kilku tygodni moje życie wygląda tak samo, każdy dzień jest identyczny, a noc przeraźliwie podobna do poprzedniej. Tęsknię za dawnymi uczuciami, nawet za pustką zaczynam tęsknić, kiedy mogłam po prostu przestać zwracać na siebie uwagę i zająć się czymś innym. A teraz jestem wszędzie, w każdej swojej myśli, dawna ja, obecna ja i ta, która przyjdzie. Chciałabym mieć w sobie więcej uczuć, więcej kolorów. Nie chcę być tylko taka albo taka. Chcę zaskakiwać samą siebie, dowiadywać się o sobie nowych rzeczy. Chciałabym nauczyć się nowego rodzaju uśmiechu, tego prawdziwego. / black-lips
|
|
 |
zamykam już moblo na stałe, dziękuję za wszystko.
|
|
 |
"najlepsza przygoda życia z Tobą to Lednica, tam nauczyłaś mnie walki o przetrwanie w tej dziczy, od tamtej pory nie pije herbaty, nie zanieczyszczam powietrza, myje dłonie po ciężkiej pracy, ubieram buty odpowiednie do pogody i przedewszystkim tam zrozumiałem ze byłaś i będziesz moim światem nawet jeśli nie będziemy razem."-dla.niej
|
|
 |
"już nie potrafię oddychać bo to powietrze nie pachnie Twoim, szkoda patrzeć na świat bo moje oczy nie widzą tego co Twoje, nie chce już czuć bo Twoja dłoń nigdy już nie zatraci sie w moim ciele, nie chce już słyszeć bo Twoje usta już nie wypowiedzą słodkich jak cukierek słów, chce stracić głos bo żadna osoba prócz Ciebie nie jest warta słuchać moich słów."-dla.niej
|
|
 |
"jej oczy przypominają życiowe lustro wszystko w nich zobaczę, swój wygląd wewnętrzny i zewnętrzny do tego widzę wskazówki życiowe."-dla.niej
|
|
 |
"uśmiechnij sie, popraw włosy, daj
troszkę głowę do góry o tak idealnie,
ona to autoportret mojego serca."-dla.niej
|
|
 |
"Warte miliony ciało to nie przesada
Styl, gracja, pasja wszystko to
posiadasz.
Nie chcę wyceniać bo nie jesteś na sprzedaż
Zasługuje na szacunek tak
wartościowa kobieta."-Śliwa
|
|
 |
"jej pierwszym widok pamiętam do dziś, uśmiech może na sam początek nie pokazywał miłosci ale posiadał więcej ciepła niż słońce, oczy niebieskie, nie takie same jak inne, ich błękit przypominał wesołe niebo podczas pierwszego dnia wakacji, w jej wzroku mogłem to widzieć codziennie, usta to rarytas ile razy je całowałem to dalej do dziś nie umiem opisać jej aksamitnych i połyskujących w dziennym świetle warg, cała ona to zwykła kobieta o niezwykłej boskiej urodzie, o której marzy każdy mężczyzna."-dla.niej
|
|
 |
Mogę odchodzić pierwsza. To nie boli się pożegnać, kiedy Ty o tym decydujesz. Boli kiedy ktoś stawia Cię przed faktem dokonanym i jedyne co możesz zrobić to udawać, że wcale Cię to nie rusza, a potem próbujesz na nowo siebie ułożyć. Uwierz, nie jest sztuką odwrócić się na pięcie i odejść. Sztuką jest zostać i nadal jakoś funkcjonować./esperer
|
|
 |
Bo ludzie mnie irytują. Ludzie nie wiedzą co czujesz, ale najgłośniej by o tym rozmawiali. Przekonują, że będzie lepiej, że jutro, pojutrze, a te obietnice się nie spełniają. Jeśli im się układa, to wymagają żeby Tobie też się układało, bo nie pasujesz do ich szczęśliwego obrazka z tymi łzami w oczach. Odwrócą się do Ciebie plecami, bo sobie nie radzisz, a przecież nigdy tak naprawdę nie chcieli usłyszeć odpowiedzi na pytanie "co u Ciebie?". Ludzie mają w sobie coś takiego, że szybko zapominają kto był, kiedy inni odeszli. Siłą wykrzywiliby Ci usta w uśmiechu, bo to łatwiejszy sposób niż zrozumienie. Im prędzej zauważysz, że na metę dobiegasz zawsze sam, tym mniej rozczarowań. Zacznij polegać na sobie, bo inni i tak albo nie rozumieją, albo nie chcą rozumieć./esperer
|
|
 |
Nie mogę kontrolować myśli i uczuć, ale mogę kontrolować zachowania.Ukryć to,co powinnam pokazać, przemilczeć to, co powinnam powiedzieć. Myślę i czuję zupełnie inaczej niż widać. Nauczyłam się panować nad własnym ciałem, nie mogę pozwolić sobie na to, żeby pokazało smutek, który ludzie mogą przecież wykorzystać przeciwko mnie. Nie mogę pozwolić sobie na płacz.Dlatego kazałam swojemu ciału,by łzy płynęły wgłąb oczu, a nie wypływały z nich. Nie mogę bowiem pozwolić innym na krzywdę wobec mnie i wobec moich słabości,i łez. Czasem krzywda jest dobra, taka kojąca i po niej powinny przyjść chwile walki. Ale ja nie chcę cierpieć i walki też unikam. To całkiem łatwe, wystarczy zagłuszyć w sobie tę straszliwą,wrodzoną chęć do życia, nie pozwolić ciału wołać o pomoc. Gdyby pomoc nie nadchodzi, nawet udawanie jest łatwiejsze.Nie muszę już tak bardzo zagłuszać swojego sumienia, bo ono po prostu siedzi wtedy cicho,nic nie mówi. Ale czuję, że chciałoby krzyczeć na mnie, za to, co robię./black-lips
|
|
|
|