|
Czy tęskniłabyś za mną, gdybym wyszedł i nie wrócił?
Gdybyś nie mogła mnie znaleźć wśród innych ludzi?
Wśród twarzy, wśród dłoni, wśród osób
Jak szybko byś zapomniała, jaki mam kolor oczu
Jaki mam odcień włosów, jak szybko bije mi serce?
Gdybyś miała mnie nie zobaczyć,co zrobiłabyś w przed dzień?
Co byś mi powiedziała, kiedy bym zakładał kurtkę?
Byś pocałowała w usta mnie z nadzieją, że wrócę? /// onar.
|
|
|
oboje wiemy, oboje patrzymy, niebiańsko czekoladowe niebo tuli mnie w swych ramionach / M.
|
|
|
dupa dupa dupa dupa dupa dupa dupa dupa dupa dupa dupa dupa dupa dupa dupa dupa dupa dupa dupa dupa dupa dupa dupa dupa dupa dupa dupa dupa dupa dupa dupa dupa dupa dupa dupa dupa dupa dupa dupa dupa dupa dupa dupa dupa dupa dupa dupa dupa dupa dupa dupa dupa :> :D
|
|
|
szukam Cie w snach, chodze tam gdzie wszystko sie zaczelo, w tych miejscach nadal czuje Twoj zapach. M.
|
|
|
mimo tego co sie stalo. mimo wszystkich przeciwnosci jakie mnie spotkaly... ciagle Cie kocham... nawet na chwile nie zwatpilem w ta milosc... nadal gdy na Ciebie patrze czuje sie jak wtedy, gdy bylas na prawde moja. M.
|
|
|
nie potrafie juz skladac zdan, nie umiem patrzec na Ciebie obojetnie, kocham Cie lecz nie umiem Ci tego powiedziec, nie chce Ci dokladac... boli mnie jak patrze gdy cierpisz, gdy nie dajesz sobie rady.... masz mnie. M.
|
|
|
prawdopodobnie? straciłam sens, a wraz z nim straciłam chęć do życia, do tej monotonności, której przeważająca część to teren bólu, nie bólu głowy czy żołądka, bo to nic takiego, a ból serca. wewnętrzny ścisk, kłucie jakby wbijano Ci kolejny tysiąc tępych ostrzy. wiesz, czasami naprawdę nie wiem czego jeszcze mogę spodziewać się od życia, co jeszcze mnie czeka, i jedyne nad czym się zastanawiam, to to czy chcę w ogóle się tego dowiedzieć, czy chcę przeżyć przyszłość. / endoftime.
|
|
|
Kiedyś wspaniały człowiek , bogaty rozwodnik związal się z kobietą z dwójką dzieci . Wpakował w nich bardzo duzo pieniedzy. Pozwolil rozwinąć kariere siatkarską jej synowi i córce... Stracił prace... samochód... Wyrzuciła go z domu ... Mieszka teraz na ulicy . Kiedyś w eleganckim garniturze , a dzis w porwanych spodniach siedzący na ulicy ... Szukający jedzenia na smietniku ...
|
|
|
Nie chcę wierzyć w słońce tuż po burzy, bo nadzwyczajnie go nie potrzebuję, nie potrzebuję ciepła jego promieni, ani tego, że znów będzie na parę chwil, by o zachodzie niepostrzeżenie zniknąć. Nie potrzebuję nadziei na lepsze jutro, definicji szczęścia czy sprostowań uczuć, nie potrzebuję niczego, bo dziś, nie mam już nic. / Endoftime.
|
|
|
Obgadywanie to ostania rzecz która zostaje głupcowi, gdy nie potrafi ci już w żaden inny sposób zaszkodzić.
|
|
|
Nie ugryzę, jeżeli nakarmisz mnie szacunkiem...
|
|
|
Nie trzeba cyrku, żeby spotkać klaunów, bijących się na arenie życia o uwagę widza...
|
|
|
|