 |
Jak spać, gdy się serce tłucze?
Jak mam spać?
Jak żyć, gdy się świat rozsypał w drobny mak?
Jak ze wspomnień płatków wskrzesić uśmiech Twój?
Jak mam na rozpaczy statku unieść ból?
|
|
 |
Widzę Twój obraz , ciągle mam go przed oczami. Obraz ciała młodego chłopaka , z zamkniętymi już na zawsze powiekami. To było jak tsunami , jak niespodziewany wystrzał nieodbezpieczonej broni. To był koniec , koniec wszystkiego . Krzyk , płacz , bezsilność , ból a wręcz agonia i na samym końcu pustka , nicość , zupełna otchłań, po prostu piekło. Nigdy nie wymarzę z pamięci tych wspomnień , nigdy już nie uda mi się o tym zapomnieć. To tak jak gdybym została naznaczona tam głęboko w sercu , w samym jego pieprzonym środku . / nacpanaaa
|
|
 |
Gdybyś tu był już dawno śmiałbyś się z tego jak spaliły mnie pierwsze promienie słońca .Gdybyś tu był pewnie piłbyś do upadłego za moje świadectwo ukończenia szkoły i byłbyś ze mnie dumny , tak cholernie dumny za to jak potrafiłam się ogarnąć , za to jak dobrze poszło mi na maturach. Gdybyś tu był wszystko byłoby inne , całe to szczęście byłoby większe. Nawet 100% na ustnej z angielskiego nie daje mi satysfakcji kiedy nie mogę wejść do twojego pokoju i krzyknąć 'zdałam szmato , stawiasz flaszke' ./ nacpanaaa
|
|
 |
23:21 i teraz masz dwa wyjścia , albo przeczekać te dwie minuty po czym na siłę wmawiać sobie że właśnie o Tobie myśli albo odłożyć ten pieprzony telefon , dopić niedopitą whisky po czym położyć się z spać z chorą nadzieją że może akurat znowu Ci się przyśni / nacpanaaa
|
|
 |
To jest chore. Powinnam go nienawidzić za to co zrobił ze mną, z moim życiem, za to ile wyrządził mi krzywdy, a tymczasem tęsknię za nim tak cholernie mocno.. / pb
|
|
 |
każdego nudnego wieczora najbardziej brakuje tego smsa od niego o treści 'śpisz skarbie?' po którym od razu odkładałam książki i z wielkim uśmiechem po prostu czułam , że jestem szczęśliwa . że w końcu mam kogoś dla kogo jestem ważna . on był takim moim ideałem o którego dbałam i niespodziewanie z dnia na dzień straciłam . on był kimś kto nigdy nie powinien zniknąć z mojego życia , kimś kogo zbyt mocno pokochałam . tylko on jeden wpatrując się w moje oczy potrafił wyczytać z nich każde uczucie , nie dało się przed nim nic ukryć wystarczy , że zawsze rano kiedy mijałam się z nim w drodze do szkoły widząc mnie z daleka wiedział , że coś jest nie tak . nie wiem jak to robił chyba po prostu znał mnie na wylot . więc jakim prawem mijając mnie teraz na ulicy nie widzi tego , że tęsknie? czemu nie widzi jak cholernie go kocham i pragnę? tak , wiem . on dokładnie wszystko widzi tylko po prostu go nie obchodzą moje uczucia ale nie dopuszczam do siebie takiej myśli i niech tak zostanie . / grozisz_mi_xd
|
|
 |
-ładne perfumy - dzięki - mówiłam do siebie ;] xd / nacpanaaa
|
|
 |
Gdy mijaliśmy się na ulicy ,zawsze mówił 'siema' osobie która mi towarzyszyła a mnie tylko omijał wzrokiem. Większość pytała 'co jest' , niektórzy tylko patrzyli na mnie znacząco jak gdyby bali się zapytać o co chodzi a inni udawali że nic nie zauważyli a może rzeczywiście tak było tylko to ja byłam zbyt przewrażliwiona , nieważne i tak nie potrafiłam żadnemu z nich wytłumaczyć o co w tym chodzi i jak to jest możliwe że osoby będące z sobą niegdyś tak blisko dziś nie potrafią nawet obdarzyć się zwykłym nic nie znaczącym 'cześć' , sama też chyba nigdy tego nie zrozumiem / nacpanaaa
|
|
 |
przestaliśmy się zauważać. na swój widok nie czujemy już motyli w brzuchu, nie miękną nam kolana, po rozgoryczeniu czy żalu też nie ma już śladu. jesteśmy indywidualnymi jednostkami, które kiedyś połączyło coś na wzór uczucia, było ono jednak zbyt słabe by przetrwać. obcy sobie ludzie wśród zgiełku tłumu - czasem wymienimy przelotne spojrzenia - z uprzejmości, bo przecież o sentymencie nie ma mowy. / nervella.
|
|
 |
|
Najmocniej i najprawdziwiej kochałam tylko jego, pozostałych mogę uwielbiać, może w jakimś stopniu kochać, a przede wszystkim mogę udawać że do nich należę, ale to już nigdy, nigdy nie będzie to samo.
|
|
|
|