 |
samotnośc to coś co nie pozwala Nam usnąć z braku świadomości, że gdzieś tam nawet daleko leży osoba, która myśli o Nas, która chciałaby być teraz blisko. samotność to moment w trakcie porażki, upadku, kiedy to nieśmiało podnosząc wzrok nie dostrzegamy żadnej pomocnej dłoni.samotność to wewnętrzny głos krzyczący, że nie chcesz po raz kolejny wrócić do pustego domu. samotność to brak osoby, która stawia Twój uśmiech ponad swój. / nervella.
|
|
 |
zniszczyłeś się - wybełkotałam zupełnie pijana, śmiejąc się przy tym szyderczo - zniszczyłeś mnie, zniszczyła mnie miłość do Ciebie, niezmienna tęsknota, i chociaż jutro wyprę się wszystkiego - wiedz, że to prawda - dokończyłam. siedział naprzeciwko mnie na starych, drewnianianej kłatce smutno spoglądając mi w przekrwione zapewne oczy, czułam że właśnie burzy się między Nami jakaś niewidzialna bariera, że za chwilę złamiemy zasadę, przekroczymy granicę, że na marne pójdzię każda z łez, każdy smutek i rana pozostawiona na sercu. - wiem i cholernie Cię za to przepraszm - szepnął łamiącym się głosem przytulając mnie i mieżwiąc włosy. i chodź rozum aż krzyczał, aby wyrwać się z uścisku, serce wygrało - Jego dotyku potrzebowała każda komórka mojego ciała - od tak dawna, nie mogłam teraz tego zmarnować. / nervella.
|
|
 |
mam już dość tej nieświadomości, jestem zbyt niecierpliwa by móc czekać z masą domysłów w głowie dotyczących tego jak z Nami będzie, męczy mnie ciągłe zrywanie się w nocy na dźwięk sms'a z myślą, że to od Ciebie, że tym razem nie zapomniałeś, wykańcza mnie siedzenie w jednej pozycji trzęsąc nogą, z zaciśniętymi pięściami i modlenie się o to, aby nic Ci się nie stało, abyś znów nie przegiął, Ty mnie wykańczasz, właśnie Twoja osoba - zniknij lub bądź stale, proszę / nervella.
|
|
 |
mam ochotę do Niego wrócić, wrócić powołując się na odwagę, aby zasłonić naiwność i to jak bardzo potrzebny jest mi do codziennego życia, rutynowych czynności. wrócić, aby wziąć Go za rękę, spojrzeć głęboko w oczy i przytulając się wyszeptać, abyśmy zadeptali przeszłość. / nervella.
|
|
 |
'Dobrze było, coś się zjebało coś zmieniło
To nie ty ani ja, za dużo rzeczy nas różniło
(...)
Nienawidzisz mnie, tego co było między nami
Ale widząc mnie, wspomnienia wybuchają jak dynamit'
|
|
 |
Zrań mnie prawdą, ale nigdy nie pocieszaj mnie kłamstwem. - demoty.
|
|
 |
Życie to nie wtedy. Życie to nie kiedy. Życie jest tutaj i teraz - October road
|
|
 |
'Będzie dobrze tylko trzeba w to uwierzyć'
|
|
 |
Razem do 'niech spoczywa w pokoju'.. / pannabezczelna
|
|
|
|