![Kto by pomyślał że po tylu przykrych sytuacjach jakie przeszliśmy teraz rozmawiamy ze sobą jak dawniej. Jak gdyby nic takiego się nie wydarzyło. Jakbyśmy wciąż się przyjaźnili i byli sobie bliscy. Tyle nas łączyło tyle nas póżniej poróżniło a teraz? Jest jak dawniej i nie wiem dlaczego. Mimo tego wszystkiego jesteśmy dla siebie jak dawniej. To chyba tak miało być chyba ma to właśnie tak wyglądać. Najwspanialsza znajomość jaką kiedykolwiek zawarłam. Chce by to trwało. By było i się już nie ksończyło. chce mieć ich obydwu przy sobie. chcę być szcześliwa!](http://files.moblo.pl/0/4/90/av65_49082_tumblr_mgs7oyvllv1rhifn4o1_500_large.jpg) |
Kto by pomyślał, że po tylu przykrych sytuacjach jakie przeszliśmy teraz rozmawiamy ze sobą jak dawniej. Jak gdyby nic takiego się nie wydarzyło. Jakbyśmy wciąż się przyjaźnili i byli sobie bliscy. Tyle nas łączyło, tyle nas póżniej poróżniło, a teraz? Jest jak dawniej i nie wiem dlaczego. Mimo tego wszystkiego jesteśmy dla siebie jak dawniej. To chyba tak miało być, chyba ma to właśnie tak wyglądać. Najwspanialsza znajomość jaką kiedykolwiek zawarłam. Chce by to trwało. By było i się już nie ksończyło. chce mieć ich obydwu przy sobie. chcę być szcześliwa!
|
|
![Niby normalnie a w nocy spać nie daje.](http://files.moblo.pl/0/5/2/av65_50292_tumblr_ln1kjp0zj41qlqoewo1_500_large.jpg) |
Niby normalnie a w nocy spać nie daje.
|
|
![Oboje dobrze wiemy że coś się nam sypie. Konstrukcja którą misternie budowaliśmy wali się przy fundamentach. Widzisz te poranione ręce? Jak długo będziemy to wszystko podtrzymywać kosztem własnego cierpienia? Coraz częściej widzimy że pocałunki trzymanie za rękę i mówienie że się ułoży nie wystarczy bo przecież nic się nie układa prawda? Boję się że któregoś dnia to runie na naszych oczach a naszym jedynym gestem będzie wzruszenie ramion. Ot tak zwyczajnie tyle z nas zostanie pobojowisko plac walki na którym poległy nam serca. esperer](http://files.moblo.pl/0/6/24/av65_62431_57932_435653169805689_1411992981_n.jpg) |
|
Oboje dobrze wiemy, że coś się nam sypie. Konstrukcja, którą misternie budowaliśmy, wali się przy fundamentach. Widzisz te poranione ręce? Jak długo będziemy to wszystko podtrzymywać kosztem własnego cierpienia? Coraz częściej widzimy, że pocałunki, trzymanie za rękę i mówienie, że się ułoży nie wystarczy, bo przecież nic się nie układa, prawda? Boję się, że któregoś dnia to runie na naszych oczach, a naszym jedynym gestem będzie wzruszenie ramion. Ot tak, zwyczajnie, tyle z nas zostanie, pobojowisko, plac walki, na którym poległy nam serca./esperer
|
|
![Powiedziałabym Ci o tym co wtedy czułam. Opisałabym każdy fragment drogi po której stąpałam. Uwierz mówiłabym bez końca ale nie mam serca Ci tego przekazywać. Mógłbyś poczuć mój ból a zbyt mocno Cię kocham żeby pozwolić Ci tak cierpieć. esperer](http://files.moblo.pl/0/6/24/av65_62431_57932_435653169805689_1411992981_n.jpg) |
|
Powiedziałabym Ci o tym co wtedy czułam. Opisałabym każdy fragment drogi, po której stąpałam. Uwierz, mówiłabym bez końca, ale nie mam serca Ci tego przekazywać. Mógłbyś poczuć mój ból, a zbyt mocno Cię kocham, żeby pozwolić Ci tak cierpieć./esperer
|
|
![Czasami nie potrzebne są słowa. Wystarczy sposób w jaki mnie przytulasz i całujesz a ja już wiem że po mnie nie ma dla Ciebie nikogo. esperer](http://files.moblo.pl/0/2/88/av65_28872_large.png) |
Czasami nie potrzebne są słowa. Wystarczy sposób w jaki mnie przytulasz i całujesz, a ja już wiem, że po mnie nie ma dla Ciebie nikogo./esperer
|
|
![Powiedziałabym Ci o tym co wtedy czułam. Opisałabym każdy fragment drogi po której stąpałam. Uwierz mówiłabym bez końca ale nie mam serca Ci tego przekazywać. Mógłbyś poczuć mój ból a zbyt mocno Cię kocham żeby pozwolić Ci tak cierpieć. esperer](http://files.moblo.pl/0/2/88/av65_28872_large.png) |
Powiedziałabym Ci o tym co wtedy czułam. Opisałabym każdy fragment drogi, po której stąpałam. Uwierz, mówiłabym bez końca, ale nie mam serca Ci tego przekazywać. Mógłbyś poczuć mój ból, a zbyt mocno Cię kocham, żeby pozwolić Ci tak cierpieć./esperer
|
|
![Teraz mam Ciebie. Nowe ramiona które chronią przed światem. Zapomniałam już odcień oczu tamtego odkąd Twoje szaroniebieskie wpatrują się w moje z taką intensywnością. Pamiętam kiedy mówiłam że przeszłości nie zapomnę nigdy że zawsze będzie mieć znaczenie że oprócz niego nie będzie nikogo. Teraz? Teraz dziękuję że to się skończyło że wtedy tyle wycierpiałam bo idąc tą ścieżką mogłam spotkać Ciebie a Ty? Ty jesteś tym czego szukałam sama w sobie. Jesteś tym brakującym odłamkiem serca bo tamten już przestał pasować. Umarła miłość narodziła się miłość. esperer](http://files.moblo.pl/0/2/88/av65_28872_large.png) |
Teraz mam Ciebie. Nowe ramiona, które chronią przed światem. Zapomniałam już odcień oczu tamtego, odkąd Twoje szaroniebieskie wpatrują się w moje z taką intensywnością. Pamiętam kiedy mówiłam, że przeszłości nie zapomnę nigdy, że zawsze będzie mieć znaczenie, że oprócz niego nie będzie nikogo. Teraz? Teraz dziękuję, że to się skończyło, że wtedy tyle wycierpiałam, bo idąc tą ścieżką mogłam spotkać Ciebie, a Ty? Ty jesteś tym czego szukałam sama w sobie. Jesteś tym brakującym odłamkiem serca, bo tamten już przestał pasować. Umarła miłość, narodziła się miłość./esperer
|
|
![Trudno jest wracać do miejsc w których kiedyś wydarzyło się tak wiele. yezoo](http://files.moblo.pl/0/6/24/av65_62431_57932_435653169805689_1411992981_n.jpg) |
|
Trudno jest wracać do miejsc, w których kiedyś wydarzyło się tak wiele. [ yezoo ]
|
|
![Niby początki są trudne ale to przez końce nie śpisz po nocach. esperer](http://files.moblo.pl/0/6/24/av65_62431_57932_435653169805689_1411992981_n.jpg) |
|
Niby początki są trudne, ale to przez końce nie śpisz po nocach./esperer
|
|
![Ja jestem jedną z tych która przywiązuje się do każdego miłego słowa. Tą która zawsze wszystko wyolbrzymia. Zależy mi na innych o wiele bardziej niż ja kiedykolwiek znaczyłam coś dla nich. Robię sobie nadzieje a potem płaczę. Staram się tylko żeby nikt nie zauważył tego że jestem smutna. Często się śmieję bo kocham to. Taka już jestem. Cholernie wrażliwa i wesoła.](http://files.moblo.pl/0/4/90/av65_49082_tumblr_mgs7oyvllv1rhifn4o1_500_large.jpg) |
Ja jestem jedną z tych, która przywiązuje się do każdego miłego słowa. Tą, która zawsze wszystko wyolbrzymia. Zależy mi na innych o wiele bardziej, niż ja kiedykolwiek znaczyłam coś dla nich. Robię sobie nadzieje, a potem płaczę. Staram się tylko, żeby nikt nie zauważył tego, że jestem smutna. Często się śmieję, bo kocham to. Taka już jestem. Cholernie wrażliwa i wesoła.
|
|
![Oboje dobrze wiemy że coś się nam sypie. Konstrukcja którą misternie budowaliśmy wali się przy fundamentach. Widzisz te poranione ręce? Jak długo będziemy to wszystko podtrzymywać kosztem własnego cierpienia? Coraz częściej widzimy że pocałunki trzymanie za rękę i mówienie że się ułoży nie wystarczy bo przecież nic się nie układa prawda? Boję się że któregoś dnia to runie na naszych oczach a naszym jedynym gestem będzie wzruszenie ramion. Ot tak zwyczajnie tyle z nas zostanie pobojowisko plac walki na którym poległy nam serca. esperer](http://files.moblo.pl/0/2/88/av65_28872_large.png) |
Oboje dobrze wiemy, że coś się nam sypie. Konstrukcja, którą misternie budowaliśmy, wali się przy fundamentach. Widzisz te poranione ręce? Jak długo będziemy to wszystko podtrzymywać kosztem własnego cierpienia? Coraz częściej widzimy, że pocałunki, trzymanie za rękę i mówienie, że się ułoży nie wystarczy, bo przecież nic się nie układa, prawda? Boję się, że któregoś dnia to runie na naszych oczach, a naszym jedynym gestem będzie wzruszenie ramion. Ot tak, zwyczajnie, tyle z nas zostanie, pobojowisko, plac walki, na którym poległy nam serca./esperer
|
|
![Nie lubię pożegnań. To zawsze jakiś początek końca. Po którymś pożegnaniu nie będzie już powitania. Nie umiem ubrać w słowa tej rodzącej się tęsknoty nie umiem znaleźć takich słów które zapadłyby Ci w pamięć tak mocno że nawet jak zapomnisz moją twarz to nigdy nie zapomnisz tego co mówiłam. Nie lubię pożegnań bo mam w sobie strach że nawet jak teraz jest dobrze to jutro coś może pójść nie tak żadne nie będzie chciało wracać. Zbyt często nie ma żadnych oznak że to jest ten ostatni raz. Skąd mam wiedzieć kiedy być lepszą tak żeby na zawsze utkwić w Twojej głowie? esperer](http://files.moblo.pl/0/2/88/av65_28872_large.png) |
Nie lubię pożegnań. To zawsze jakiś początek końca. Po którymś pożegnaniu, nie będzie już powitania. Nie umiem ubrać w słowa tej rodzącej się tęsknoty, nie umiem znaleźć takich słów, które zapadłyby Ci w pamięć tak mocno, że nawet jak zapomnisz moją twarz, to nigdy nie zapomnisz tego co mówiłam. Nie lubię pożegnań, bo mam w sobie strach, że nawet jak teraz jest dobrze, to jutro coś może pójść nie tak, żadne nie będzie chciało wracać. Zbyt często nie ma żadnych oznak, że to jest ten ostatni raz. Skąd mam wiedzieć kiedy być lepszą, tak żeby na zawsze utkwić w Twojej głowie? /esperer
|
|
|
|