 |
Kuszona pragnieniem cofnięcia czasu...
|
|
 |
Trudno być podporą czyjegoś ciężaru, gdy sam jesteś kruchy...
|
|
 |
Pozostanę sobą... Albo zostanę, jedną czterolistną koniczynką . Na jednej wielkiej łące .Którą ktoś znajdzie przez przypadek I pomyśli że to szczęście ...
|
|
 |
Dużo myśli kłębi się w głowie... Wiem tylko, że poważna rozmowa będzie trudna, smutna i pewnie niestety bolesna, ale wiem, że będzie Nam lżej.
|
|
 |
Nie uciekaj proszę od moich pytań...
|
|
 |
Pozbieraj się w końcu po kolejnej głupocie jaką zrobiłaś...
|
|
 |
Smutek, żal, tęsknota, rozczarowanie samą sobą, wzruszenie przechodzące w płacz w poduszkę... gorzka prawda z mych ust prosto w rozżalone serce...
|
|
 |
Mówią, jeśli nie będziesz szukać - nie znajdziesz. Jeśli przestaniesz wierzyć, stracisz siły. A gdy je stracisz, nie osiągniesz celu.
|
|
 |
Czego wciąż mi brak, czego ciągle nie mam, nie czuję, nie posiadam, nie mam na wyłączność?
|
|
 |
Chciałabym tak przez jakiś czas pobyć z kimś, kto chwyci mą dłoń
i tak zachłannie, trochę przesadnie pobędzie ze mną kilka lat.
|
|
 |
A pozytywka wciaz grała, przy jej dzwiekach smierc była piekniejsza...
|
|
 |
To było, dla niej zbyt ryzykowne, by miała się do końca dać, ponieść swoim erotycznym fantazjom...
|
|
|
|