 |
Nie marze o wspólnych wygłupach, popisywani się albo żałosnych karteczkach pt.: ‘’ Chcesz ze mną chodzić?’’ wrzucanych do szafek.
Nie marze o tym żebyś przypinał mi pinezek pt. ‘’ Moja ślicznotka Kocham cię’’ i nie marze o tym żebyś obdarowywał mnie prezentami.
Ja marze o czułych spojrzeniach, krótkich Kocham cię, i o żałośnie namiętnym przytulaniu .
Ja marze o wspólnych esemesach, o trzymaniu się za rękę i o tym żebyśmy zatańczyli chociaż raz na dyskotece .
Tak o tym marze .< 3
|
|
 |
Dość już mam złudzeń i kłamstw.. żyję! akcja start!
|
|
 |
Dzięki Tobie jeszcze wciąż tu jestem i trwam.
|
|
 |
Mam ochotę zamknąć się w pokoju, schować twarz w poduszkę i wykrzyczeć się za cały świat..
|
|
 |
Nie potrafię się z Tobą rozstać.. Chociaż Ty porzuciłeś mnie już dawno..
|
|
 |
Jeszcze tylko ostatnie resztki opętania wyczyścić muszę i zastąpić nową pasją uczuć..
|
|
 |
Żadna noc nie może być aż tak czarna, żeby nigdzie nie można było odszukać choć jednej gwiazdy.
|
|
 |
Patrząc beznamiętnym wzrokiem na moje zagubione życie...
|
|
 |
Ściskając telefon w ręce...zasypiała ze łzami w oczach...
|
|
 |
I tak sobie mówisz, że to już koniec, bo dalej jest już tylko śmierć.
I myślisz sobie, że wytrzymasz, bo już nic sięnie wydarzy, ale stanie się jeszcze wiele!
Ectasy jest problemem, problemem albo muzyką!
Ona zabiera Cię w podróż, chwyta za głowę, aż w końcu błagasz by przestała.
Ale to jest Twoje ciało, nie żadne niebo, więc mówisz więcej niż słyszysz.
I krzyczysz jeszcze bardziej gdy stawia opór
|
|
 |
- Dziewczynko, dlaczego płaczesz?
- Bo kocham...
- W takim razie powinnaś się cieszyć.
- Ale ja żle kocham.
- Nie da się kochać żle, dlaczego tak myślisz?
- Bo chłopak, którego kocham jest zły, więc i miłość jest zła.
- Dlaczego mówisz, że on jest zły?
- Bo żle robi.
- W takim razie nie powinnaś go kochać.
- Ale jednak go kocham, bardzo mocno.
- Ale za co?
- Za jego uśmiech, za poczucie humoru, za zrozumienie, za to że jest do mnie podobny i za to że kiedyś mnie kochał.
- A już cię nie kocha?
- Nie.
- Ale ty nadal go kochasz?
- Tak.
- Dlaczego?
- Bo było mi z nim bardzo dobrze.
- A chciałabyś z nim znowu być?
- Nie.
- Dlaczego?
- Bo mu już nie ufam.
- Ale nie ma miłości bez zaufania.
- Za to też go kocham.
- Dlaczego?
- Bo skoro mu nie ufam, to się na nim nie zawiodę.
- Dziwna jesteś.
- Nie dziwna, tylko zakochana...
|
|
 |
Grzecznej dziewczynie nie przystoi wystawać z papierosem w parku, zabawiać się przypadkowym kolesiem, wracać nad ranem z zakrapianej imprezy. Nie zakochasz się we mnie."
|
|
|
|