 |
kładę się dość późno, każdego wieczoru czekam aż może dostane wiadomość o treści: `należysz do mnie`.
|
|
 |
Bo przegrywa ten , któremu bardziej zależy ..
|
|
 |
chodź opowiem Ci jak reszta świata przestaje dla mnie istnieć, gdy Ciebie widzę. ♥
|
|
 |
chcę przeczytać raz jeszcze kształt Twoich ust, wyraz oczu. nauczyć się na pamięć oddechu, dotyku rąk o zmroku. chłód przenika ściany, wiatr okiennice szarpie. deszcz cichutko wygrywa swą melodię na harfie. białą serwetkę okrył szary pył. zegar czas zatrzymał, jakby opadł z sił. pyłem księżycowym pokryła się aleja. noc na niebie gwiazdy błyszczące nakleja. wspomnieniem, pocałunkiem, myślą. nie widać nic, wokół tylko mrok. cisza. pustka. muzyka ucichła, tęsknoty wirują w ciemności. niech wszystko zniknie, zostaniesz tylko Ty.. nieuchwytne, nienamacalne marzenie.
|
|
 |
szliśmy wąskimi alejkami wtuleni w siebie, ktoś obcy mógłby pomyśleć że jesteśmy parą. `w sumie to poprosiłem Cię o spotkanie żeby Ci coś powiedzieć.` - rzucił odpalając papierosa. `co takiego?` - zapytałam wyciągając mu z ręki szluga i rzucając go pod nogi. `co takiego? że ciągle o Tobie myślę, chciałbym mieć Cię ciągle przy sobie, uwielbiam z Tobą rozmawiać, uwielbiam Twój uśmiech, uwielbiam widzieć Cię szczęśliwą, kocham Cię po prostu.` - syknął. milczałam, chciałam powiedzieć że czuję do niego dokładnie to samo ale nie dałam rady, podeszłam tylko bliżej niego, stanęłam delikatnie na palcach i lekko musnęłam jego wargi. `też Cię kocham.` - wyszeptałam i wtedy pierwszy raz od dwóch dni zobaczyłam uśmiech na Jego twarzy. ♥
|
|
 |
chcę Cię upić sobą, mogę?
|
|
 |
jeśli miałabym wybrać jedno miejsce, w których szczęście osiąga maksimum, bezapelacyjnie wskazałabym na Jego ramiona. ♥
|
|
 |
proszę Cię o jedno - nigdy nie zmieniaj numeru telefonu. kiedyś, tuż przed śmiercią wybiorę Twoje imię z książki telefoniczej i nacisnę zieloną słuchawkę. a po Twoim `słucham?` powiem Ci wszystko, obiecuję. powiem Ci jak na prawdę było, jak bardzo Cię kochałam i dlaczego nigdy o tym nie mówiłam. powiem Ci też , że poświęciłam całe swoje szczęście dla Twojego dobra - zwyczajnie usuwając się z drogi , którą szła w Twoim kierunku kobieta Twojego życia.
|
|
 |
niedojrzała miłość mówi: `kocham Cię, ponieważ cię potrzebuję`. dojrzała miłość mówi: `potrzebuję cię, ponieważ Cię kocham`.
|
|
 |
Staliśmy wtuleni na przeciwko siebie, trzymając się za dłonie, co chwila nasze usta łączyły się w jedno, na przemian z krótkimi buziakami w policzki. Nagle.. Poczułam się dziwnie. Odsunęłam się od Niego i zrozumiałam głęboko w sercu, że mam to czego chciałam, że trzymam w ramionach cały mój świat, że ta miłość, przez którą płakałam każdego wieczoru jest moja, że powinnam być najszczęśliwszą osobą na świecie. Jednak, ja czułam się zupełnie inaczej. Potraktowałam Go jako zdobycz. Chciałam Go - dostałam - odeszłam. Znów się tylko łudziłam, że potrafię kochać. Dziś mogę z czystym sumieniem powiedzieć, że nie jestem już zdolna do miłości.
|
|
 |
te różnice które nas różnią są nie ważne, ważne że Cię kocham nad życie. ♥
|
|
 |
chcę żebyś mnie przytulał. chcę żebyś znienacka dawał mi buziaki. chcę widzieć oczy, w których jest miłość. chcę miłości na lata. chcę twojego narzekania. chcę się z tobą kochać. chcę siedzieć Ci na kolanach. chcę gładzić Cię po twarzy. chcę dzielić z tobą łóżko. chcę do Ciebie dzwonić w każdej porze dnia i nocy. chcę założyć z tobą rodzinę. chcę się z tobą zestarzeć. PO PROSTU CIĘ CHCĘ. ♥
|
|
|
|