 |
Obyś sobie poradził z tym, że nigdy nie dowiesz się wszystkiego.. O mnie, o tym co widzę, w co wierzę. Jak oddycham, kiedy płaczę.
|
|
 |
a moje marzenia hyc hyc spier.dalają.
|
|
 |
Czasami się gubię..dlatego chroń mnie przed tym, czego pragnę.
|
|
 |
Ale od kiedy to niby nasze szczęście uzależnione jest od facetów ?
|
|
 |
Odtwarzała w pamięci swoje rozmowy z nim, uświadamiając sobie, że pragnie ich więcej ..
|
|
 |
nic nie zastąpi mi dotyku Twoich dłoni.
|
|
 |
Mogę nie oddychać całe życie tylko po to aby w czasie swoje ostatniego wdechu poczuć Twój zapach.
|
|
 |
uwodzicielsko zaciągała się papierosem, a wydychany dym przesiąknięty był tęsknotą do mężczyzny jej życia.
|
|
 |
W życiu czasem już tak bywa, że księciem z bajki okazuje się brzydal.
|
|
 |
kazałeś kochać siebie szeptem, wzrokiem prosiłeś o milczenie.
|
|
 |
poradzę sobie, tylko jeszcze nie teraz.
|
|
 |
Usiądź. Opowiem Ci jak bardzo Cię zranię, w którym miejscu wbiję nóż i gdzie najbardziej zaboli. Usiądź. Pokażę Ci jak długo potrafisz umierać, jak głośno potrafisz krzyczeć, opętany bólem płakać.
|
|
|
|