|
Z uniesień zostało mi uniesienie brwi, ze wzruszeń – wzruszenie ramion.
|
|
|
Chcesz być kochana? Kochana przez wyjątkowego, wspaniałego mężczyznę? Okay, proszę bardzo - sam wchodzi ci w ręce. I co się dzieje? Jaka jest twoja reakcja? Boisz się! Idiotka!
|
|
|
nic nie ryzykujemy, bo nic nie mamy. ale z niczego możemy mieć 'coś'
|
|
|
bo raj jest tam gdzie są mile człowiekowi rzeczy..
|
|
|
kobiety są dobre. Na cynizm zazwyczaj reagują łagodnością. są bardziej skłonne do pieszczot, bardziej kochające. mniej pociąga je przemoc, egoizm, okrucieństwo. Są tez rozsądniejsze, inteligentniejsze, pracowitsze. mężczyźni ze swoja nieustanna potrzeba potwierdzania swojego 'ja' to przy nich pajace.
|
|
|
i zrozumiałem że czasem zdarza się, ze w czyimś życiu nagle dzieją się tak straszne rzeczy , ze od nich można zasnąć na jawie lub w cieple zamarznąć.
|
|
|
Sądzę, że skrywanie tajemnic jest obciążeniem, niemal chorobą. To psuje związki z ludźmi, oznacza, że przez cały czas żyje się w strachu przed tym, że zostanie się obnażonym.
|
|
|
Sądzę, że wkrótce już, będziesz musiał uświadomić sobie, dokąd chcesz dojść. A kiedy sobie uświadomisz, musisz natychmiast wyruszyć w drogę. Natychmiast. Nie wolno tracić ani chwili. Tobie - nie wolno.
|
|
|
Czy wam też tak długo nie działało moblo ? :C
|
|
|
przeprowadziła się do bloku naprzeciwko całkiem niedawno. od jakiegoś czasu ją obserwowałem. była piękna. piękne długie włosy które co rano prostowała. lubiłem patrzeć jak biega po domu w samej bokserce, robi sobie śniadanie, pakuje zeszyty do torby, włącza muzykę, zawsze miała rolety opuszczone do 1/3 połowy okna. lubiłem patrzeć jak pijąc kawę siadała na balkonie czytając książkę przez całe przedpołudnie. co sobotę jeździła gdzieś rowerem i wracała po trzech godzinach. wynosiła śmieci co rano i chodziła do sklepu w piżamie. bawiło mnie kiedy wracała się do domu bo zapomniała wyłączyć prostownicy albo wychodziła w klapkach. kiedyś spotkałem ją na ulicy, miała słuchawki w uszach i była zapłakana, pomyślałem : teraz albo nigdy. więc podszedłem i przytuliłem ją, po jakimś czasie powiedziała mi : chcesz, opowiem Ci o swoim życiu, po prawej to co ciemne, po lewej to, co czarne. kocham ją.
|
|
|
dawno mnie tu nie było. przepraszam. już to nadrabiam. :*
|
|
|
|