 |
Babcia Lynn wiedziała to wszystko, ale czekała cierpliwie. Nie wierzyła już w siłę przekonywania. Nic to nie dawało. Miała siedemdziesiąt lat i zdawała się wyłącznie na czas.
|
|
 |
Kiedy cierpiał, mówił sobie, że nie jest już małym chłopcem. Dojrzewał w ten sposób. Serce, kamień. Serce, kamień. ..
|
|
 |
Nasz dom wyglądał tak jak wszystkie inne wokół, ale był oddzielony. Zbrodnia krwią zamyka drzwi; po ich drugiej stronie znajduje się świat niewyobrażalny dla innych.
|
|
 |
Do żadnego stanu człowiek nie przechodzi tak szybko jak do stanu wojny.
|
|
 |
Dokonując mądrzejszych i głupszych wyborów, ci, których znałam, powoli dorastali.
|
|
 |
-Kiedy zmarli uwalniają żywych od siebie, żywi mogą zająć się sobą i swoimi sprawami. -A co ze zmarłymi? Czym oni mają się zająć? Nie usłyszałam odpowiedzi.
|
|
 |
Samotność, pomyślałam. "Jako w niebie, tak i na ziemi".
|
|
 |
Niemal słyszałam, jak zatrzaskuje się jej serce. Była w tym dobra, szczeliny, pęknięcia stawały się coraz mniejsze. Niedługo stanie się prawdziwą iluzjonistką, nikt nie zdoła zauważyć, jak ona tego dokonuje.
|
|
 |
Prawda bardzo różniła się od tego, czego uczono nas w szkole. Tak naprawdę linia oddzielająca żywych i umarłych potrafi być bardzo niewyraźna.
|
|
 |
Dla nas życie jest ciągłym wczoraj..
|
|
 |
Naiwnie myślała, że któregoś dnia ból zelżeje. Nie wiedziała jeszcze, że będzie ją dręczył do końca życia, przyjmując coraz to inną formę.
|
|
 |
najebać się z wami to nic, gorzej wrócić do domu. / kszy
|
|
|
|