 |
|
lubiłam gdy mówił, że cieszy się, że mnie ma.
|
|
 |
Nie przejmuję się opinią ludzi, którzy są na chwile. / crazydream
|
|
 |
“ Musimy się przyzwyczaić do tego. że przed najważniejszymi skrzyżowaniami naszego życia nie ma żadnych znaków ostrzegawczych. ”
|
|
 |
"Dorastać to nie rozpędzać się juz do dwustu , może to prawda , on dorósł , teraz jest człowiekiem odpowiedzialnym , ma rodzinę , syna, to rzeczywiście prawda ,kiedy mas zjuż dziecko nie wyciągaj już dwieście na godzine. "
|
|
 |
Kiedyś godzinami siedzieliśmy przy rapie, teraz wolisz słuchać w łóżku jak ta suka sapie.
|
|
 |
|
I nagle poznajesz kogoś, kogoś wyjątkowego, kogoś kto zmienia całe Twoje beznadziejne życie - s.
|
|
 |
Myślę, że tak naprawdę nigdy nie byłam dla nikogo ideałem. Rodziców tak często zawodziłam, że miano dobrej córki straciłam w przedbiegach. Przyjaciół też potrafiłam kurewsko zranić, uwierz. Myślę, że nawet dla chłopaka nie jestem idealna, bo przecież się złoszczę, rzucam rzeczami, nie odzywam kilka dni, okładam go pięściami, a potem ze szlochem pozwalam się mu uspokajać. Na pewno nikt nigdy nie kochał mnie tak jak chciałam być kochana. Smutne. /esperer
|
|
 |
nie, nie tęsknie całokształtnie za nim, tęsknie za sposobem w jaki się zachowywał, tęsknie za jego sposobem bycia, tęsknie za tym błyskiem w oku i za tym denerwującym strzelaniem palcami, a najbardziej tęsknie za tym kiedy mu pisałam, że jest mi źle i cholernie dobrze by było jak by tu był, on pół godziny później stał przed moim domem z paczką lejsów i czteropakiem lecha,
|
|
 |
-Chciałbym mieć córeczkę -...to sobie zrób - Co powiedziałaś? Bo nie zrozumiałem -Nie, niiiic -Słyszałem Kochanie, to co w weekend zostaję do końca? I będziesz młodziutką mamusią.-No na pewno.-Hehe, a co nie chciałabyś? -Miałabym zajęcie -No widzisz jak wszystko by pasowało -Oczywiście KOtuś -Kochanie, porozmawiamy o tym w weekend. || Rozmowa z Moim zwariowanym Kotusiem
|
|
|
|