 |
To Ci zawsze wychodziło najlepiej. Pojawiasz się znikąd i jest Cię pełno przez tydzień, a później znowu spadasz i nara, zacierasz ślady i myślisz że to zadziała. Nie potrzebuję usypiania i wznawiania.
|
|
 |
Nieszczęście to taka rzecz co niesie się wiecznie
|
|
 |
Pod wodą nie czuć nic, wiesz, nie słychać nic, nie woła Cię nikt i nie widzisz nikogo, jesteś tylko Ty i czas się zatrzymuje, bo nie czuć i nie słychać nic
|
|
 |
A jeżeli ktoś zapyta ja odpowiem "nie znam typa." Wolę olać Ciebie chyba, choć sumienie się odzywa
|
|
 |
wcisnę się w bezpieczny kąt, w dziurawą ścianę wbiję wzrok, do sieci wrzucę płaczliwy post, polubisz go
|
|
 |
haaalo, powiedz mi proszę, nie dzwonię za późno do Ciebie? na pewno nie dzwonię za późno?
|
|
 |
Znam proste słowa, tnę zdania złe, łatwo było uciekać, ciężej chcieć.
|
|
 |
Ciebie znowu nie było, gdybyś nie istniała miastu by wygodniej się żyło.
|
|
 |
w sercu mieć dobro, w głowie trochę dzikiego porno
|
|
 |
Proszę, po prostu mnie nie puszczaj. Proszę, po prostu trzymaj mnie, żebym się nie rozpadła.
Jestem już taka zmęczona trzymaniem się samej.
|
|
 |
znowu syf, ludzkość i zła sztuka.
|
|
|
|