 |
próbuję wypełnić się szczęściem, teraz,
natychmiast, tak jak wypełnia się filiżankę herbatą
po brzegi, ciepłą i słodką.
|
|
 |
może i wyglądam spokojnie, ale w głowie zabijałam już tysiące razy.
|
|
 |
Ciche zachody słońca.
Samotne godziny.
Niezakłócone myśli.
|
|
 |
ciągle żyjemy jakby na walizkach. tysiące przejść, niepewności, załamań. ciągła prowizorka, tymczasowość, byle do jutra...
|
|
 |
no to dupa iii nic wiecej.
|
|
 |
odlećmy myślami, dziś w tamte czasy,
do tamtych dni które dobrze znamy...
|
|
 |
zaraz wracam, zaczekaj
na moje ramiona ukołysane chłodem
wieczornego słońca i słone usta z nieszczęścia.
|
|
 |
stosuję szeroko pojęty mamtowdupizm.
|
|
 |
zakręcić w słoiku wspomnienia, odstawić na półkę w piwnicy...
|
|
 |
sorry sunshine, it doesn't exist.
|
|
 |
kiedyś wytłumaczę ci jak wyglądał mój świat bez ciebie. / truskawkova
|
|
 |
lubię, gdy twoje oczy wpatrują się w moje. to takie wspaniałe uczucie. / truskawkova
|
|
|
|