To taka satysfakcja, której nie można porównać z niczym innym, to taka radość , która rozpiera nas od środka i karze stanąć w środku miasta i krzyczeć ze szczęścia.
Czas obgaduje nas za plecami. Na pozór jest przyjacielski i logiczny, zawsze bez wahania daje z siebie więcej. Ale gdy nie patrzymy, kradnie nasze życie i tym skradzionym kawałkom mówi o nas źle.