 |
Nie chcę kochać żadnego faceta. Nie chcę też wzbudzać w żadnym innym uczuć./nieracjonalnie
|
|
 |
Nie czułam ciepła Twojego ciała przez kilkanaście dni i czuję jak marnieję. / napisana
|
|
 |
Mam go, mam go, chociaż wcale go nie kocham i oboje mamy alkohol w żyłach, a on do tego ma jeszcze miłość w głowie i dba o mnie, dba o mnie, bo chyba coś, co wzięliśmy podziałało na mnie nie tak jak powinno i mam straszne myśli, przerażające myśli o ludziach robiących sobie krzywdę i myślę jak bardzo chciałabym kogoś innego tutaj, teraz, ale już nie krzyczę, nie krzyczę już od paru miesięcy, zresztą nie mogę, a on chyba właśnie uderzył kogoś kto przechodził obok mnie z papierosem, bo chyba zaraz będę wymiotować, ale nie mogę, nie mogę niczego, przytula mnie, och, widzę jego oczy i przecież kurwa wiem, że to wcale nie tak miało być, że złe oczy, że nie te, nie ta twarz i nie te ręce na biodrach i mam ochotę położyć się pod ścianą i płakać, ale nie mogę, to studniówka, mogę jedynie zamknąć się w kabinie i rzygać, więc rzygam, przeklinam do sedesu, ale wcale nie jest mi lepiej, wychodzę i widzę tą samą twarz, czuje te same ramiona, wciąż dbające, opiekuńcze, czułe i kurwa nie Twoje.
|
|
 |
Chciał być tylko chwilami, tylko w niektórych momentach, między zmianą dnia w noc i na odwrót, ale dla mnie to zbyt mało, nikomu by to nie wystarczało, nie na dłuższą metę../nieracjonalnie
|
|
 |
Ludzie z reguły mają już tak, że pakują się w czyjeś życie. / nieracjonalnie
|
|
 |
Przyzwyczaiłam się do obecności człowieka, który nigdy nie będzie blisko mnie na dłużej. Nigdy. / nieracjonalnie
|
|
 |
|
gdybym mogła z premedytacją wyrwałabym ci serce , a przed sądem tłumaczyłabym się słowami : bo skoro nie kocha mnie , nie jest mu ono potrzebne . : c
|
|
 |
Życie jeszcze nie raz zapierdoli ci niezłego kopa prosto w serce.
|
|
 |
Bo czasami warto zatrzymać się na moment i poczuć szczęście.
Kiedy wydaje nam się , że mamy same problemy i nic nam się nie układa, to
zastanówmy się czy nie ma w okół nas ludzi którzy wskoczyliby za nami w ogień,
są? to już można uznać, za szczęście. Jeżeli mamy co jeść , pić i gdzie spać,
to już też jest szczęście. Kiedy jedziesz gdzieś rowerem i nie pada deszcz,
tylko świeci słońce, to również szczęście, małe, ale zawsze.
Jeżeli spełniłeś chociaż jedno marzenie i dążysz do kolejnego , jesteś
szczęściarzem. Jeżeli uśmiechniesz się chociaż kilka razy w ciągu dnia to
znaczy , że poczułeś szczęście, może przez chwilę, ale czułeś. Bo szczęście
jest, tylko czasami jesteśmy zbyt zachłanni aby je dostrzec.
|
|
 |
A co jeśli życie na swój własny ,nieporadny sposób
próbuję sprawić, abyś był szczęśliwy? Co jeśli dąży do tego abyś się czegoś
nauczył na własnych błędach? Jeśli przemijający czas nie chcę sprawić abyś
zamartwiał się, że tyle już go ubyło, tylko pragnie abyś docenił to co jeszcze
przed Tobą? Jeśli ta przypadkowa , uśmiechnięta osoba skrywa w sobie bezkresny
smutek? Zycie jest jedną wielką zagadką i to właśnie sprawia, że jest takie
niesamowite. Nie zawsze za zakrętem będzie świeciło słońce i śpiewały ptaki,
czasem spotkają Cię tam chmury i cisza. Ale trzeba to przetrwać, aby docenić to
jak cenny jest każdy kolejny dzień. Bo nawet te czarne chmury rozwieje wiatr
nowych , szczęśliwych zdarzeń.
|
|
 |
Wciąż chcę pokonać niemoc wobec świata, który łamie mi palce.
|
|
 |
Starałam się jak tylko mogłam, budowałam, kawałek po kawałku, stopień po stopniu, momentami brakowało mi sił, ale nigdy się nie poddałam, robiłam, co mogłam, prosiłam Boga, nie odpoczywałam ani chwili, czekałam na Jego pomoc, na kilka drobnych gestów, których chyba najbardziej brakowało do naprawienia tej miłości, a Jego nie było, miesiącami czekałam, wyglądałam, dzwoniłam, pisałam, bez skutku. Pojawił się po kilku miesiącach i stwierdził, że to znów moja wina. Pieprzona bezsilność../nieracjonalnie
|
|
|
|