 |
Historia nie tyczy się jej, jego czy ich, tyczy się nas. Pamiętasz, jak tuż przed snem szeptałam Ci do ucha jak bardzo kocham? Pamiętasz jak chwilę po przebudzeniu, jeszcze zaspanym głosem witałam Cię i składałam na Twoich wargach ciepły pocałunek? Uwielbiałam te małe detale ciągnące za sobą te nieco większe. Uwielbiałam, kiedy odpowiedzią na moje słowa był jedynie Twój uśmiech. Wiedziałam, że to nie jest tak, że nie wiesz co powiedzieć. Wiedziałam, że jesteś pewien, że wiem co chcesz powiedzieć. Nasze myśli były jak jedność. Oczy mówiły tak wiele. Kiedy poranne promienie słońca pieściły delikatnie nasze policzki, a kilka godzin później płakało niebo, nasze źrenice nadal się uśmiechały. Miałam wrażenie, że w tym wszystkim tkwi jakiś głębszy sens, że wystarczy go zauważyć. Na pustych zasadach, bez przeszkód brnęliśmy do przodu. Tak, nigdy nie oglądaliśmy się za siebie. To co było przed nami i to co mieliśmy przy swoim boku było najcenniejsze, my byliśmy najcenniejsi. / Endoftime.
|
|
 |
Witaj, witaj, pamiętasz mnie? Jestem wszystkim tym, czego nie możesz kontrolować.
|
|
 |
Jak na razie mam tylko łzy i nadzieję, że zły czas szybko minie i znów zabłyśnie w nas szczęście. / napisana
|
|
 |
Znów zostałam ukarana za to, że chciałam być szczęśliwa. / napisana
|
|
 |
Mówisz, że czujesz się przegrany, ale przecież walka jeszcze się nie skończyła. Ja jeszcze tu jestem i nadal czekam. Nie poddawaj się, walcz o nas do samego końca. / napisana
|
|
 |
Boże dlaczego mi to robisz? Dlaczego najpierw obdarzasz mnie osobą, pozwalasz mi ją pokochać, a później traktujesz nas w ten sposób? Dlaczego chcesz odebrać mi sens życia? / napisana
|
|
 |
'Dasz sobie radę'. Nie, nie dam sobie rady. Nie bez Ciebie, bez osoby, która jest całym moim światem. / napisana
|
|
 |
Moje serce pęka na pół. Po raz kolejny proszę, błagam o pomoc. Po raz kolejny nie wierzę, że los jest tak okrutny. / napisana
|
|
 |
Wiesz gdy Cię poznałam czułam, że złapałam Pana Boga za nogi. Cieszyłam się, że wreszcie jest ktoś kto jest inny niż wszyscy, kto mniej więcej wie czego chce. Chciałam stać się dla Ciebie lepsza niż byłam wcześniej. Pozwalałam sobie na to by z dnia na dzień zakochiwać się w Tobie coraz bardziej, bo to właśnie przy Tobie czułam się szczęśliwa i wyjątkowa. Ale nigdy nie spodziewałabym się, że dziewczyna z przeszłości odbierze mi prawo do szczęścia. Że ktoś kogo już dawno nie ma, zabierze mi człowieka, którego kocham. Po raz kolejny los kpi sobie ze mnie, tylko co ja zrobiłam takiego złego? Ja tylko chciałam i dalej chcę być szczęśliwa, z Tobą. / napisana
|
|
 |
Nie mam pojęcia jak to robisz, ale fakt że tak cholernie zawróciłeś mi w głowie strasznie mnie dziwi .
|
|
 |
Nie czczę diabła skurwysynu, to on czci nas.
Macica wszelkiego zła, to wylęgarnia węży.
Trędowaty pielgrzym niesie tom chorych wierszy.
Szaleńcy, mordercy, życie w objęciach śmierci. / słoń
|
|
 |
Któregoś dnia wierzyłam że będzie pięknie,
tego się trzymam i nigdy nie wymięknę.
|
|
|
|