 |
Przyznaj się,
że Ci zależało.
Przez chwilę, ale zależało.
|
|
 |
Cześć. Zepsułeś mi życie, pamiętasz?
|
|
 |
wątpisz czy znajdziesz, to czego szukasz,
czy spełnisz to co zamierzasz i czy w ogóle wrócisz.
Prawda?
|
|
 |
Listopadowy Paryż. Idę ulicami w smutny deszczowy dzień,
którego nie ratują nawet świąteczne iluminacje.
Kiedy traci się miłość, traci się wszystko.
Unikam spojrzeń innych ludzi,
nie chcę patrzeć na całujące się pary,
na tych, którzy trzymają się na ręce.
Forteca samotności.
|
|
 |
powiedziałam, że mam ochotę na piwo,
a za dziesięć minut stał w moich drzwiach z czteropakiem,
dużą paczką chipsów i wypożyczonym filmem.
nie kochał?
|
|
 |
Nie płakałam ani nie topiłam uczuć w alkoholu,
Po prostu spędziłam cały dzień w łóżku,
Śpiąc i rozmawiając ze sobą.
|
|
 |
Uschłam z tęsknoty, zwiędłam z nieodwzajemnienia i wypłowiałam z braku Ciebie. A teraz zastanów się jeszcze raz, czy pytanie 'co słychać' jest na miejscu.
|
|
 |
Najpiękniejszy był jej uśmiech,
choć nigdy się nie uśmiechała.
|
|
 |
pocałunek jest tym momentem kiedy zawsze mimowolnie opuszczasz powieki ku dołowi delektując się smakiem, zapachem, bliskością. jest jedną z tych chwil, których nie ogląda się z otwartymi oczami. to ten moment kiedy patrzymy sercem, tylko sercem.
|
|
 |
znam zapach snów, pachniesz właśnie tak.
|
|
 |
przyprawiasz mnie o przedwczesne skurcze komorowe.
|
|
 |
jak zawsze w mojej głowie, siedzisz od samego rana, naturalnie i tak po swojemu, prawie jakbyś był u siebie.
|
|
|
|