 |
Siedzę tu co dzień, sama. Czekam na kogoś. Lecz ten ktoś nie chce się pojawić i ujawnić.
|
|
 |
Nie znam was, nie chcę was znać. Kurwa, nie chcę!
|
|
 |
Jedna strona mnie mówi: skończ z tym, z tymi ludzi i spierdolonym życiem, a druga: nie rób tego, nie chcesz tego, kochasz życie i rodzinę. Co w takiej sytuacji zrobić?
|
|
 |
A co gdy masz dość? A co jeżeli chcesz to skończyć, i skoczyć?
|
|
 |
Z oczu wyczytasz wszystko jeśli tylko będziesz chciał.
|
|
 |
Dlaczego tak wiele to dla mnie znaczy? Kurwa, dlaczego?
|
|
 |
Jeżeli chcesz przeżyć dobre chwile musisz przeżyć też te złe.
|
|
 |
Za każdym razem kiedy ich widzę robi mi się smutno. Rana w środku mnie powiększa się za każdym razem. Próbuję to przezwyciężyć ale chyba nie daję rady. Jednak coś czuję, jednak jestem do skruszenia. Nie chcę tak. Nienawidzę ich, nienawidzę ludzi. Przyjaciół, znajomych, nieznajomych.
|
|
 |
Czego mi zazdrościli ludzie? Tego jak patrzę na świat. Tego, że zawsze widzę wszystko przez różowe okulary. A teraz? Co jest teraz? Świat jest szary i ponury, a życie do dupy. Co się stało? Przez kogo to? Przez 'przyjaciół' i ludzi których spotkałam. Mieli wpływ na moje emocje, życie i decyzje. Co teraz zrobię? Dopilnuję żeby ktoś potraktował ich tak, jak oni mnie. Odbiję się, wyjdę z dołka i pokaże, że się mylili.
|
|
 |
Jestem szaleńcem, w którym jeszcze tli się nadzieja.
|
|
 |
We wszystkich zdaniach w moim życiu głos ma interpunkcja
To moja dobra, nieodłączna znajoma - autodestrukcja
Mój wróg number one. Próg w każdej z bram
Zjawia się bardzo często tu, kiedy zostaję sam
Jej nie obchodzi czy mam słuszną ideę
Gdy siada obok, widzę świat przez brudną moskitierę -Zeus
|
|
 |
Czemu lubię przytknąć do skroni
swoje palce imitując ich kształtem kształt broni?
|
|
|
|