 |
Spotkałam się z Nim twarzą w twarz i bez oddechu powiedziałam; Kocham Cię, nie potrafię bez Ciebie żyć, jesteś dla mnie najważniejszy ,każdy mój dzień spędzony bez Ciebie jest stracony.. a On na to odpowiedział tylko obojętne ' Spoko ' i odszedł..
|
|
 |
Czasami myślę, że może jednak Ty czujesz coś do mnie na swój zjebany sposób.
|
|
 |
- Kochasz Go ?
- Nie .
- Jesteś pewna ?
- Nie .
|
|
 |
Najlepszy chłopak na świecie ?
Ten, który stanie z tobą na końcu molo
i poczeka na największą falę, a później śmieje się, że cali jesteście mokrzy. A wszystko po to, żeby zobaczyć uśmiech na twojej twarzy.
|
|
 |
ona.. Ona była dla niego inna.. nie wiem.. zakochana? a może tylko naiwna.
|
|
 |
Miłość : Gdy, On wbija Ci sztylet w serce.. A Ty martwisz się tylko tym, żeby nie pochlapał się krwią. Niesprawiedliwe.!
|
|
 |
- co tam. ? - zerwał ze mną . i boli . - no rozstania bolą . biedna . - nie .. boli mnie ręka . - jak to ręka ? - no bo jak go uderzyłam w twarz , to źle się zamachnęłam .
|
|
 |
zamykam oczy i widzę inny świat. Lepszy, z Tobą, marzy mi się wieczność i ciepło do Ciebie.
|
|
 |
`też mam złe dni, moment w którym krzyczę dość.`
|
|
 |
obudziłam się dzisiaj ze świadomością, że pragnę, a byś był mój, i mówił jak kochasz.
|
|
 |
- to koniec - dlaczego? - bo już nie czuję tego co czułam, już nie wariuje, już nie stroję się godzinę przed lustrem, już nie sprawdzam co 10 minut telefonu, czy oby na pewno nie dzwoniłeś, a ja może po prostu nie usłyszałam, już nie pytam po raz kolejny sąsiadki czy cię widziała i czy widziała, jaki jesteś cudny, już nie nazywam swych miśków twoim imieniem..
|
|
 |
- Wznieśmy toast! - Za co? - Za niewypowiedziane myśli ,za zbyt skomplikowane słowa.. - Za niespełnioną miłość? - Dokładnie.
|
|
|
|