 |
|
Ja swoją Perełkę zawsze nazywałem i zawsze Aniołem nazywał będę, bez względu na wszystko. Była takim stróżem, który pilnował bym nie stoczył się ponownie, bym nie schodził na złą drogę i starał się żyć tylko miłością. Nazywam ją tak, bo jest najpiękniejsza istotą na ziemi, tak jak każda inna kobieta. Zawsze była przy mnie, trwała, nigdy nie opuściła w chwilach zwątpienia i załamania, które przechodziłem przez spory okres czasu. Po prostu żyła dla mnie i dla świadomości, że może pomóc kolejnej zbłąkanej duszy, żyła dla świadomości, że naprawiła kolejnego rozsypanego na części człowieka, który nie chciał żyć, chciał umrzeć, bo nie dawał rady dłużej funkcjonować w tym świecie. Zawdzięczam jej to wszystko. Siebie, swoją osobowość, swoje życie, swój świat. Naprawiła mnie, oswoiła z dobrem, które przestało być dla mnie czymś obcym. I choć znowu nie mam jej w swoim życiu to na zawsze pozostanie w sercu..
|
|
 |
|
I to jest najgorsze z uczuć, kiedy nie odzywasz się teraz, najgorszy jest ten niedobór Ciebie, który z chwili na chwilę dusi mnie coraz bardziej i który wzmaga ochotę na odezwanie się, zakomunikowanie Ci, że tęsknię, cokolwiek, bylebyś przyszedł tu i bez słowa zdjął wszystkie nasze ubrania, zupełnie nam w tym momencie niepotrzebne. Najgorsze uczucie wiążące się z najlepszą alternatywą Twojego postępowania, gdy uświadamiasz mi, że istnieje między nami tylko krótkie powitanie, sporadyczna rozmowa i zaspokajanie potrzeb. Niech tak będzie, przyjdź czasem i pieprzmy się po prostu, po czym ubierz się szybko i wyjdź. Nigdy więcej nie pozwól sobie na to, co ostatnio. Nigdy więcej nie próbuj przytulić się do mnie po wszystkim i wymruczeć, że najchętniej zasnąłbyś tu - nigdy, bo to zbyt delikatne, uczuciowe i niepasujące do nas ~ chimica
|
|
 |
|
Młoda, nie martw sie, bo jeszcze sie nacierpisz. Teraz najwazniejsze jest to, zebys szla do przodu. Jeszcze nie takiego debila spotkasz na swojej drodze...
|
|
 |
|
-Ale zawsze sa dobre strony..
-Jakie sa tym razem?
-Dowiedzialas sie na czym stoisz.
-Owszem, dowiedzalam sie. Ze na niczym nie stoje i spadam w dol...
|
|
 |
|
Chwilowo nie umiem Ci powiedzieć jak się czuję ponieważ moje samopoczucie jest zbyt złożone. Uśmiecham się, żartuję i jest dobrze dopóki o Tobie nie usłyszę bo wtedy czuje się jakby ktoś rzucił mną o ścianę, albo nawet gorzej.. Moje serce wtedy pęka a w oczach pojawiają się łzy. No to teraz sam oceń czy czuję się dobrze czy źle, a może to są tylko pozory szczęścia.
|
|
 |
|
Nadal boli, ale już nie płaczę, już nie uciekam z domu aby ukryć swój smutek i żal. Teraz tylko jest mi przykro,czuje pustkę i na wspomnienie jego imienia boli mnie serce, ale to minie. Musi minąć, prawda?
|
|
 |
|
Najgorsze jest zdać sobie sprawę, że to już koniec. Koniec pięknej miłości, przyjaźni. Że nagle trzeba będzie uczyć się żyć bez kogoś, kto zawsze Cię wspierał i podniósł, gdy upadłeś.
|
|
 |
|
Nie jestem wyjątkowa, co do tego nie ma wątpliwości. Jestem zwyczajnym człowiekiem. Moje imię szybko pójdzie w zapomnienie. Ale zawsze byłam szczera wobec innych, starałam się pomagać i po prostu być. Jednak niewiele osób to doceniło...
|
|
 |
|
Nie musiałaś mówić mi, że to co czułaś zgasło wraz z ostatnią gwiazdą na niebie. Widziałem w Twoich oczach ból, który wyrażał tak intensywnie Twoje cierpienie. Usunąłem się w cień byś nie musiała bać się o To, że kolejny raz powiem jak badzo Cię kocham. Wiem, że nie chciałaś tego, nie chciałaś fali uczuć uderzających ode mnie w Twoją stronę. Wolałaś żyć gdzieś poza naszym światem, który wcześniej zbudowaliśmy. Fundamenty zaczęły się kruszyć, a nasze dłonie nie potrafiły złączyć się kolejny raz. Czyja to wina? Nie oskarżam Twego niewinnego serca o niepowodzenie. Wiem, że kolejny raz pokazałem jakim dupkiem jestem choć wciąż kocham Cię nieprzytomnie. Wyglądam przez okno, lecz na białym puchu wciąż nie ma Twoich śladów. Przestaję się łudzić, bo wiem, że i tak już nie wrócisz./mr.lonely
|
|
 |
|
Spotykamy tak wiele osób, by uświadomić sobie, że tylko kilka jest wyjątkowych.
|
|
 |
|
Zdrada jest cholernie trudna, szczególnie jeśli się żałuje.
|
|
 |
|
Dziś mój księżyc jest taki sam jak Twój na drugim końcu świata.
|
|
|
|