 |
Nietzsche powiedział ''czasem dochodzimy do momentu, w którym robi się tak źle,
ze można uczynić tylko jedno z dwojga- śmiać się, albo oszaleć.''
|
|
 |
widzisz jak przytula się z innymi, rozmawia, śmieje, w sytuacjach kiedy powinien być przy mnie. Ale to mi pożyczył tą bluzą pachnącą najpiękniej na świecie, łudzisz się że to co znaczy, że zaprasza Cię gdzieś i pisze do Ciebie. Rozmawiasz z koleżanką i tak, z nią było tak samo.
|
|
 |
Doszłam również do wniosku, że przydałaby mi się chwila
samotności. nie siedząc w domu, tylko gdzieś w kompletnie
odludnym i cichym miejscu. ale tylko chwila. bo zbyt dużo samotności
nie robi człowiekowi dobrze. znów zbyt długie przebywanie wśród
ludzi może doprowadzić do dostania tzw. 'pierdolca'.
a najgorsze jest uczucie samotności, kiedy otacza cię od groma
innych ludzi. kiedy osoby, na których ci obecnie zależy są daleko,
bądź nie mają obecnie czasu. bo każdy ma przecież swoje życie
i nie może się wiecznie zajmować kimś innym.
|
|
 |
Któregoś dnia poznasz kogoś kto będzie zupełnie inni niż wszyscy ludzie jakich dotąd poznałaś. Będziesz mogła powiedzieć mu wszystko i rozmawiać z nim godzinami nadal czując niedosyt informacji. Nigdy nie będzie Cię oceniał i zawsze stał po Twojej stronie bez względu na wszystko. Będzie dzwonił do Ciebie codziennie a Twój śmiech będzie słychać na cały dom, bo przecież dogadujesz się zn im jak z nikim innym. To jemu poświęcisz każdą wolną chwilę, bo na to zasługuje. Nigdy nie powie Ci, że nie ma czasu na rozmowę, bo się uczy. Będzie najlepszą osobą jaką kiedykolwiek spotkałaś. Wiesz co się stanie potem? odejdzie bez wyjaśnień, a jedyne co powie to 'tak będzie dla nas lepiej' tak, to przyjaciel.
|
|
 |
Wypłacz mi rzekę łez suko.
|
|
 |
nadal boli ? to nadal Ci zależy.
|
|
 |
Wyobraź sobie, że spotyka Cię coś złego. Wtedy niespodziewanie, osoba, której bezgranicznie ufałeś, odwraca się od Ciebie. Wyobraź sobie, że człowiek, o którym myślałeś, że zawsze będzie po Twojej stronie, nagle stawia Ci coraz więcej zarzutów. Jak się teraz czujesz? Jesteś sam. Wypełnia Cię ogromne rozczarowanie, wewnętrzny ból i złość, na samego siebie, na to, że wierzyłeś w kogoś, kto zwyczajnie udawał, że kocha. Jesteś wyrzutkiem. O czym myślisz? O tym, że jesteś najgorszy, naiwny i samotny. Opuściła Cię nadzieja, którą pokładałeś w chorej miłości. Jesteś teraz trochę jak.. ja. / bezimienni
|
|
 |
mam z tym pieprzony problem , chciałbym Cię nie pamiętać / CHADA
|
|
 |
Nawet ja wolałabym nie pamiętać kilku imprez , paru dyskotek i niektórych domówek. Wolałabym nie pamiętać co robiłam , jak się zachowywałam a przede wszystkim jaki kurewski wpływ miały na mnie narkotyki i alkohol. Wolałabym wymazać te wspomnienia , choć niektóre niewyraźne a niektóre tylko wykreowane z opowieści znajomych bo przecież zbyt często urywał mi się film. Sporo zajebałam w przeszłości i tego już nie zmienię , jednak wciąż walczę o przyszłość , cholernie staram się by nie była ona 'powtórką z rozrywki' / nacpanaaa
|
|
 |
i nagle powiedział że byłam dla niego wszystkim , że w tamtym okresie byłam jego światełkiem w tunelu , promieniem słońca które oświetlało mu drogę ,gdy dookoła panowała ciemność , że gdyby nie ja to jego dziś by z nami nie było i że to nie żadna ściema , że będzie mi wdzięczny do końca życia , że tylko dzięki mnie dał radę , zamarłam . Owszem zdawałam sobie sprawę że jestem dla niego ważna ale nie miałam pojęcia że aż tak wielką rolę spełniałam w tamtych momentach jego życia / nacpanaaa
|
|
 |
przEszłość / przYszłość - jedna litera a tak wiele zmienia / nacpanaaa
|
|
 |
That awkward moment when a smile makes you cry.
|
|
|
|